Zdrada i szantaz
Data: 04.12.2023,
Kategorie:
Anal
Autor: Michał
Cześć, jestem Magda 35 latka matka dwójki dzieci w wieku 8 i 10 lat. Mężatka pracująca w biurze dużej hurtowni elektrycznej.Jestem szczupłą kobietą o średnim wzroście 167cm z włosami w kolorze ciemny blond sięgającymi za ramiona ubrana tak jak lubię, ale i tez wypada mi do pracy elegancko w ciemno granatową sukienkę siegającą do kolan biały żakiecik i oczywiście szpileczki. Mój mąż Piotr, przystojny nie dużo wyższy ode mnie pracowity rodzinny uczuciowy. Bardzo go kocham, niestety ma jedną wadę- brak ochoty na sex. Kiedyś zaraz po ślubie jeszcze dawał mi przyjemność chodź nie tyle, co chciałam, ale jeszcze czasami się starał. Teraz też się stara jak przyjdzie już, co, do czego, ale namówić go by wylizał mi cipkę albo pokochał się ze mną to prawdziwa sztuka. Kochamy się raz w miesiącu i rzadziej. Wszystko zmieniło się jakieś pół roku temu. Mieliśmy taką nierozłączną trójkę przyjaciółek Ja, Ania i Edyta. Wszystkie razem pracowałyśmy w tej samej firmie, nasze rodziny znały się dobrze, a nasze dzieci były w bardzo podobnym wieku. Tym razem Ania robiła spotkanie. Nasi faceci popijali piwko my gadałyśmy. W pewnym momencie polałam się troszkę na bluzkę sokiem, zagadana rozchichotana poszłam do łazienki, ale nie zwróciłam uwagi, że światło się paliło. Weszłam szybko ściągam bluzkę by lekko przemyć plamę i wtedy dopiero w lusterku zauważyłam go. Darek mąż Ani korzystał w tym czasie z ubikacji. Zrobiło mi się głupio a Darek też nie bardzo wiedział, co ma zrobić, czy przestać sikać czy ...
... się zakryć. Wiem, że zawsze mu się podobałam, kochał Anię i rodzinę, ale na mnie patrzał łakomym wzrokiem. A teraz ja stałam bez bluzki a on z wyciągniętym kutasem lekko podchmielony.Madziu, co ty robisz- zapytał obracają się do mniePrzepraszam nie zauważyłam Cię- szybko odpowiedziałam, ale moje oczy zamiast na Darka były skierowane na jego przyrodzenie.A może ty tu specjalnie weszłaś - zapytał obracając się do mnieZ cała pewnością zauważył gdzie patrzałam chodź jego kutas nie był jakiś specjalny przynajmniej w tej chwili. Podszedł do mnie nie chowając go. Byłam troszkę zdezorientowana tą sytuacją, co wykorzystał szybko i pocałował mnie a ja nawet nie stawiłam się mu oporu. Czułam jego kutasa przez sukienkę czułam jak rośnie.-Oderwałam się od jego ust- idź już jesteś Pjany- powiedziałamDarek się ubrał i wyszedł z łazienki. Szybko przeprałam plamę, podsuszyłam suszarką i wróciłam na imprezę. Do końca imprezy czułam sie dziwnie siedząc na przeciwko Darka. Mijały kolejne dni kiedyś Anka musiała zostać z dzieciakami w domu, bo się rozchorowały. A mi Piotrek wziął samochód i musiałam iść na autobus pierwszy raz od wielu lat. Stałam na przystanku, kiedy nagle zatrzymał się obok mnie samochód to był Darek-cześć wskakuj podwiozę Cię- powiedziałCałe szczęście nie musiałam jechać autobusem. Akurat dziś Darek wracał z pracy wcześniej niż zwykle, bo był na jakimś spotkaniu. Ubrany elegancko, pachnący wręcz pociągający. Ja natomiast od wczoraj bez humoru wkurzona na Piotrka po pierwsze, że ...