Zdrada i szantaz
Data: 04.12.2023,
Kategorie:
Anal
Autor: Michał
... się nie wyrobiłby po mnie przyjechać a po drugie za dzień wczorajszy, bowiem miałam wielka ochotę na sex wszystko przygotowałam kolację nawet dzieci szybko poszły spać ubrałam sexowną bieliznę, ale mój Piotrek jak zawsze posiedział ze mną, ale nic więcej i także usnął. Czułam się nie jak kobieta przynajmniej nie czułam się już atrakcyjną kobietą. Staliśmy w ogromnym korku chyba przez jakiś wypadek. Rozmawialiśmy normalnie i nie wracaliśmy do wydarzeń z łazienki z przed kilku tygodni. Przez ten korek i kawę przed wyjściem strasznie chciało mi się sikać, wiedziałam, że nie dam rady dojechać do domu wiec poprosiłam Darka by zjechał z drogi na chwilę. Akurat kawałek dalej był zjazd na drogę gruntowa w jakiś lasek, zjechaliśmy tam a ja szybko wyszłam z auta nie myśląc, że nie jadę z mężem przykucnęłam z tyłu. Wtedy dopiero zorientowałam się, co zrobiłam zauważyłam, bowiem że Darek bacznie obserwuje mnie w bocznym lusterku. Spodobało mi się to na nowo poczułam się atrakcyjna i pociągająca facetów. Wstałam nie opuszczając jeszcze sukienki i udając, że nie widzę jak na mnie patrzy. Dopiero wtedy pochyliłam się po majteczki wypinając tyłek w stronę lusterka a co mi tam czując jego spojrzenie Wręcz ucieszyłam się, że nie jest jeszcze ze mną tak źle, że działam jeszcze na facetów. Poczułam się piękniejsza młodsza pociągająca a mój Piotrek nawet by nie zauważył gdybym chodziła nago przy nim. Nałożyłam na siebie majteczki obróciłam się dopiero teraz opuściłam sukienkę i jak gdyby nigdy ...
... nic wróciłam do auta usiadłam zamknęłam drzwi Darek patrzał na mnie. Szybko przybliżył się a ja nie mogąc się czułam jak przeszywa mnie wzrokiem a ja nie mogłam się powstrzymać i niemal rzuciłam się na jego usta, zaczął mnie dotykać a ja jego kochaliśmy się. Po wszystkim niemal bez słów odwiózł mnie do domu. Czułam się głupio, bo zdradziłam Piotrka z mężem przyjaciółki. Chciałam o tym zapomnieć spotkać z Darkiem wszystko wyjaśnić, ale kiedy spotkaliśmy się na osobności nie dał mi dojść do słowa a zaczął całować. Znowu kochaliśmy się. Zaczęliśmy się spotykać się, co dwa tygodnie, niekiedy częściej w tym samym miejscu. Ja wtedy by nie jechać z Anką mówiłam jej, że musimy jechać osobno, bo mam coś do załatwienia, on natomiast urywał się z pracy wcześniej. Uwielbiałam jak delikatnie mnie dotykał jak cieszył się moim ciałem jak długo lizał mi cipkę.Jednak pewnego letniego popołudnia wszystko się zmieniło, wyszłam z pracy jak zawsze ubrana tak jak pisałam w sukience szpileczkach. Szłam do auta wracałam dziś sama, bo Anka była z Darkiem i dziećmi na wakacjach. Kiedy wsiadałam do samochodu, nie wiem, kiedy znalazł się obok mnie jakiś facet.-Mam coś do ciebie-, po czym wręczył mi kopertę a ja zaskoczona ją wzięłam a on szybko odszedł. Nawet nie zdążyłam mu się przyjrzeć. Weszłam do samochodu i zamknęłam drzwi na klucz wystraszyłam się. Nie wiem, dlaczego ale bałam się ją otworzyć przeczuwałam coś złego. Trzymałam ją w ręce. Na kopercie widniało moje imię Magda. Otworzyłam ją i wtedy ...