Lanie dla Marka
Data: 10.12.2023,
Kategorie:
BDSM
Autor: Maurycy Pawliński
To był ciężki dzień. Marek wracał ze szkoły, a w głowie tylko rozmyślał, co powiedzieć mamie, aby się nie wydało, że dostał dziś, aż trzy jedynki. Wiedział doskonale, że mama będzie bardzo zła, gdyż już kilkakrotnie zwracała mu uwagę, aby więcej się uczył. Gdy wszedł do domu, ulżyło mu na duchu. Usłyszał, że w salonie wraz z mamą siedzi jej koleżanka.- Przy niej na pewno mi się upiecze - pomyślał 15-latek. Starał się przemknąć niezauważony, jednak w pewnym momencie z salonu dobiegł głos mamy:- Marek, proszę tu do nas natychmiast przyjść!Chłopak zaskoczony, ale niespodziewający się najgorszego od razu ruszył na zawołanie. W salonie na środku stała mama Marka, piękna brunetka o włosach do ramion i kształtnych piersiach. Obok na kanapie siedziała Marta, koleżanka matki. Wygląd Marty już niejednokrotnie w przeszłości przyprawiał Marka o erekcję.- Marku, jak było w szkole? Czy chcesz mi coś powiedzieć? - zapytała surowym głosem mama.- Nooo jaaa, booo - chłopak zaciął się. Nie wiedział, co powiedzieć. Miał multum myśli na sekundę.- Miałam dziś bardzo nieprzyjemną rozmowę z twoją wychowawczynią. Powiedziała, że ostatnio ciągle przychodzisz nieprzygotowany. Dziś dostałeś trzy jedynki!- Uważam, że najwyższa pora zacząć cię traktować, jak gówniarza, skoro takie masz podejście do nauki.Po oczach mamy widać było, że nie żartuje.- Na początek dostaniesz lanie i to w obecności Marty, żebyś lepiej zapamiętał! Proszę w tej chwili się rozebrać!- Ale mamo, proszę, ja już nie będę tyle ...
... siedział przed komputerem. Zacznę się uczyć, obiecuję.Chłopak na marne szukał ratunku.- Na poprawę przyjdzie czas! Na razie proszę się przygotować, a ja idę do pokoju po narzędzie, którym dostaniesz!Marek zaskoczony aż tak stanowczym poleceniem, z ociąganiem zaczął się rozbierać. Jego interpretacja była dla niego w miarę jasna. Opuścić spodnie, a następnie się wypiąć. Był pewien, że w obecnych okolicznościach to wystarczy, przecież mama nie zrobiłaby mu jeszcze większego wstydu, w dodatku od lat nie oberwał po gołych pośladkach. Takie lania uważał za zamierzchłą przeszłość, a nawet te przez gacie zdarzały się już coraz rzadziej. Podczas przygotowań do lania bacznie przyglądała mu się koleżanka mamy.- Bluzka jest za długa. Będzie przeszkadzać w wymierzaniu kary - Marta odezwała się na wpół surowym, a na wpół zawadiackim tonem.Lekko zaskoczony chłopak po chwili wahania spełnił polecenie. Nie uszło jego uwadze, jak pełnym pożądania wzrokiem kobieta popatrzyła na jego delikatnie umięśnioną klatę i brzuch. Gdy był już półnagi, w drzwiach pojawiła się z powrotem mama. W ręce trzymała coś, jak deskę do krojenia, tyle że dłuższą i węższą. Stanęła za nim i chwyciła go od tyłu za ręce.- To byłoby dla ciebie zbyt proste, gdybyś oberwał przez materiał.- Marto, podejdź proszę i zdejmij majtki temu gówniarzowi. Dostanie na goły tyłek, to lepiej zapamięta!Marta od razu poderwała się z miejsca i uklękła przed chłopcem. Ten zamarł ze wstydu. Na samą myśl, jednak zaczął się podniecać, a wraz z tym ...