Lanie dla Marka
Data: 10.12.2023,
Kategorie:
BDSM
Autor: Maurycy Pawliński
... jego penis zaczął rosnąć.- Marta nie czekaj, czas na karę!Marta spojrzała ironicznie w oczy 15-latka. W jej oczach widać było podekscytowanie. Chwyciła gumkę majtek z obu stron i jednym ruchem opuściła je chłopcu do kolan. Jej oczom ukazał się nabrzmiały różowy penis Marka, a pod nim moszna, na której trudno było uśledzić, chociaż jednego włoska. Marta nakręcona całą sytuacją nie wytrzymała i widząc zakłopotanie chłopca, posłała mu jedno celne pstryknięcie w jąderko. Chłopiec próbował się osłonić, jednak na marne. Był mocno trzymany przez matkę.- A teraz proszę się położyć brzuchem na stole, wypiąć tyłek, nogi szeroko!Marek zrezygnowany wykonał polecenie mamy. Teraz obie patrzyły na jego młode seksowne pośladki - w tej pozycji mocno rozwarte, zwisające jądra i ptaka, który stawał się coraz bardziej wyprostowany.- Dostaniesz 30 razy deseczką po tyłku. Masz głośno liczyć!Pierwsze uderzenie rozeszło się głośnym echem po salonie.- Raz - zasyczał chłopiec.- Dwaaa.- Trzyy.Marta usiadła teraz obok bitego chłopca. Nakręciła się całą sytuacją. Siedziała i obserwowała, jak wraz z uderzeniami podskakuje prącie i cała moszna. Gdy Asia, mama Marka dochodziła już do 25 uderzenia, Marek płakał rzewnie. Wił się coraz bardziej wraz z każdym kolejnym uderzeniem. Był upokorzony, jak nigdy dotąd. Już samo rozebranie się do naga przed mamą i wypięcie przed nią pośladków było wielkim upokorzeniem. Obecność Marty, na myśl o której się często masturbował, tylko spotęgowała te odczucia. Teraz Marek ...
... mentalnie czuł niewypowiedziany wstyd, a fizycznie solidne uderzenia po tyłku. W pewnym momencie pomiędzy kołataniem swojego serca a uderzeniami po pośladkach, poczuł czyjś chłodny dotyk na swoim penisie. Ktoś złapał za napletek i sprawnie go zsunął.- Patrz Asiu, ty tu ciężko pracujesz nad wychowaniem swojego niesfornego syna, a jemu najwyraźniej się to podoba. Ma erekcję i jest cały w śluzie!- Co?! Ty gówniarzu! Wstań natychmiast i pokaż no się!Marek zbolały wstał i stanął wyprostowany przed matką i jej koleżanką. Stał prezentując w całej okazałości swojego penisa ociekającego śluzem, jakby był gotowy do penetracji.- No brak słów! Nakręca cię to? To my jeszcze popracujemy nad twoim pociągiem seksualnym!- Mamo, to nie tak, ja nic...- Milcz! Ręce proszę trzymać za głową! Podejdź do stołu i połóż się na plecach!Marek wystraszony i upokorzony już nie protestował. Nie wiedział, co go dalej czeka. Posłusznie położył się.- Nogi proszę wysoko i szeroko trzymać! Już ja się przyjrzę tym twoim jąderkom!Taka pozycja tylko spotęgowała podniecenie chłopca leżącego okrakiem. Świadomość, że leży z wypiętym penisem przed dwiema kobietami była zbyt silna. Nie wytrzymał. Jego ciało zadrżało, a z różowego penisa trysnęła młodzieńcza sperma. Widząc to, matka chłopca straciła panowanie nad sobą i uderzyła go z całych sił otwartą ręką w mosznę. Chłopakowi momentalnie pociemniało przed oczami, jego nogi opadły. Na chwilę stracił przytomność.==Obudził się po około 20 minutach. Jego myśli przeleciał ...