1. Romans z nastoletnia sasiadka


    Data: 12.12.2023, Kategorie: Lesbijki Autor: Iva Lion

    ... odsłaniając barki i szyję, które powoli gładziłam wpatrując się zarazem przez ramię w jej półnagie nogi i nie mogłam jej się oprzeć a nawet nie chciałam. Mając ją zamierzałam pójść na całość i wykorzystać nadarzającą się okazję. Nachyliłam się ustami na wysokości jej ucha i wyszeptałam:- Masz ochotę na więcej przyjemności – przesunęłam dłonie w kierunku biustu i głowę na bok do odwracającej się Agnieszki, w której spojrzeniu była aprobata z domysłem co zamierzam. Trzymając ją delikatnie za piersi wyraźniej wyczuwałam przyśpieszone bicie serca. Pozwalając jednak na oddanie się żądzom przystąpiłam, więc do działania. Wzięłam jej rękę wsadzając sobie we włosy, drugą ogarnęłam jej włosy i zbliżając usta do jej szyi zaczęłam ją delikatnie i powoli całować. Czułam jak drży, obawiałam się, że się spłoszy i odsunie mnie od siebie, ale nie przerywała mi. Dałam jej długiego buziaka w policzek i przykucnęłam bokiem do niej i patrzyłam na nią przerzedzając jej grzywkę z czoła aby widzieć jej ładną buźkę i oczekując na właściwą reakcję. Błądziła oczami w zakłopotaniu, aż spojrzała nimi na mnie i stopniowo pogodniała i przybliżała swoją twarz, aż oparła się czołem o moje czoło a jej usta dzieliły milimetry od moich. Przyłożyłam dłoń do jej delikatnego i ciepłego polika a ona popatrzyła jeszcze chwilę i pierwsza wykonała większy krok muskając moje wargi. Przerwałam na chwilę kładąc obie ręce na jej rumianych polikach i usiadłam na jej udach okrakiem szepcząc- Kręcisz mnie od jakiegoś ...
    ... czasu i chcę to z Tobą zrobić zaprowadzając nas na szczyt –I nie dopuszczając jej do głosu zaczęłam ją całować z odwzajemnieniem. Całowałyśmy się ciepło i namiętnie z udziałem języków, które wirowały w naszych wnętrzach. Jej mięciutkie usta były cudowne jak brzoskwinka a język, aż chciało się ssać. Czułam jak z każdą chwilą, każdą sekundą narasta pożądanie, którego żadna z nas nie chciała zatrzymywać. W gorącym pocałunku nasze dłonie wodziły po sobie aby następnie zająć się odzieżą. Nie przerywając pocałunków zdejmowałam z mojej nastoletniej sąsiadki ubranie, które przecież niedawno jej dałam, aż ponownie została w samym staniku i spodenkach. Wsadziłam dłoń w jej spodenki i masowałam jej łono a ona oderwała się ode mnie odchylając lekko głowę do tyłu i lekko wzdychając. Zaczęłam, więc również powoli schodzić niżej całując jej szyję i dekolt dając w międzyczasie gorące buziaki na ustach. Zawędrowałam rękoma na plecy aby rozpiąć jej granatowy stanik, który w mgnieniu oka poleciał i zaczęłam ściskać jej spore piersi. Przesunęłam się lekko do tyłu i przybliżyłam twarz do nich, na których zataczałam językiem delikatne kręgi wokół nabrzmiałych i twardych brodawek, które po chwili ssałam i śliniłam. Agnieszka czochrała moje włosy a jej gorący oddech czułam na sobie, więc wiedziałam że jest jak należy. Jeszcze chwilę bawiłam się jej biustem na przemian liżąc i ściskając. Po chwili sama dorwała się do moich wrażliwych piersi opuszczając w dół materiał mojej gorsetowej czarnej, koronkowej ...
«1...345...»