1. Wszystko zostało w rodzinie


    Data: 22.12.2023, Kategorie: Incest Pierwszy raz rajstopy, Autor: Franko

    ... zapach swojej spermy.
    
    - Dziękuję – powiedziałem delikatnie, patrząc w jej rozmydlone oczka.
    
    - Proo – oooo – ooszę, braa – aaaciszkuuu... - wydyszała mi w twarz. Właśnie szczytowała. Po wszystkim ucałowałem ją z wdzięcznością i gdy wyszła, zasnąłem, tym razem bez problemu.
    
    Z rana zbudził mnie szum lecącej wody. Myślałem, że to rodzice wrócili już od znajomych i teraz któreś z nich się kąpie. Myliłem się jednak. Wyszedłem ze swojego pokoju i skierowałem się do kuchni, by zjeść jakieś śniadanie. Byłem w wyśmienitym humorze, w końcu wczoraj przeżyłem coś niesamowitego. Po drodze przechodziłem koło łazienki, drzwi były uchylone. Zauważyłem rozbierającą się siostrę, napuszczała wodę do wanny. Zauważyła mnie i uśmiechnęła się.
    
    - Hej – powitała mnie radośnie i podeszła do drzwi.
    
    - Hej – odpowiedziałem i odwzajemniłem uśmiech.
    
    Pogładziła mnie po policzku.
    
    - I jak tam po wczorajszym? – Spytała figlarnie.
    
    - Super. Naprawdę. A ty jak?
    
    - Ja jeszcze lepiej. Wiesz co, napuściłam wody. Chciałbyś się ze mną wykąpać?
    
    Zdziwiła mnie ta propozycja i podnieciła zarazem.
    
    - A starsi? Wrócili już?
    
    - Nie, jeszcze nie...
    
    - A jak wrócą i zobaczą, że razem się kąpiemy?
    
    - Nie wrócą, dzwonili przed chwilą, że dopiero wstali. Popili chyba sobie wczoraj. Zanim się ogarną, najedzą, dojadą tu... Mówili, że nie będą prędzej niż za dwie godziny.
    
    Aż dostałem wypieków na twarzy na myśl o tej perspektywie. Los nam sprzyjał, tak jakby ktoś to z góry zaplanował.
    
    - ...
    ... Jasne, w takim razie chętnie się z tobą wykąpie – powiedziałem zadowolony do siostrzyczki.
    
    Zapominając o śniadaniu wszedłem i zamknąłem za sobą drzwi łazienki. Zacząłem się rozbierać, Gabrysia podeszła do mnie i zabrała się za zsuwanie w dół moich spodenek od piżamy, podczas gdy ja ściągałem górę. Zostałem w samych slipach, które zdjęła mi siostra, za co ja pomogłem jej w pozbyciu się stanika i majteczek. Staliśmy przed sobą nadzy i uśmiechaliśmy się do siebie, na myśl o wspólnej kąpieli.
    
    - Wchodź pierwszy – powiedziała, więc to uczyniłem.
    
    Położyłem się w gorącej wodzie i sapnąłem z przyjemności. Ona weszła za mną i uklęknęła nad moim kroczem. Mimo, iż wanna była dość duża, było nam trochę ciasno. "Tym lepiej" – pomyślałem – "nasze ciała będą bardziej splecione". Oparła się dłońmi o moją klatę i usiadła mi na kroczu. Nasze narządy znów się zetknęły. Położyłem dłonie na biodrach siostry i gładziłem jej gładką, rozgrzaną skórę, ona robiła to samo. Miętoliłem w dłoniach cycuszki, ściskałem sutki. Napawałem się jej seksownym, młodym ciałkiem. Poruszyła się na mnie, na co mój kutas od razu zareagował drgnięciem.
    
    - Mam dla ciebie niespodziankę – powiedziała przymilnym głosem.
    
    - Jaką? – Spytałem zaciekawiony.
    
    Uśmiechnęła się po łobuzersku i wychyliła się z wanny, drażniąc cipką mojego członka. Podniosła z podłogi małą, srebrną paczuszkę. Wiedziałem, co to jest. Serce zaczęło mi szybciej bić. Pomachała mi przed oczami pakunkiem, wciąż się uśmiechając.
    
    - I co ty na to? ...
«12...101112...15»