UDANE KOREPETYCJE
Data: 24.12.2023,
Kategorie:
Pierwszy raz
Dojrzałe
Podglądanie
Autor: wojec
... dotknąć…
Jurek był bliski orgazmu. Nieśmiało wyciągnął rękę i położył ją na sterczącej piersi. Nie zaznał w życiu przyjemniejszego uczucia. Ciało kobiety było miękkie i gorące, a jej brodawka twarda i odstająca. Nachylił twarz by pocałować, ale Jagoda na to nie pozwoliła.
- Nie… jeszcze nie teraz. – Jagoda odsunęła jego głowę, a jednocześnie uchyliła drzwi na klatkę.
- To znaczy, że w końcu…
- Tak… ale musisz wszystko dobrze zaliczyć, nie tylko fizykę. No i oczywiście zdać do następnej klasy.
Wracając do domu Jurek rozmyślał o tym, co powiedziała mu Jagoda.
- Jeżeli tak dalej pójdzie to… przed końcem roku powinienem… – bał się dokończyć tej myśli, w obawie, iż w ten sposób zapeszy przyszłość albo doczeka wielkiego rozczarowania.
Jedno było pewne. Kluczem do tego wszystkiego będzie pilna nauka. Musi zasiąść i ryć wszystkie przedmioty tak, by nie zaistniało nawet najmniejsze zagrożenie zawalenia roku. Wrócił do domu i przez resztę dnia wkuwał wszystkie przedmioty, jakie miał w swoim planie zajęć. Czytając zdał sobie sprawę jak bardzo jest ubogi w wiedzę i jak wiele ma do nadrobienia. Rodzice byli bardzo mile zaskoczeni tak nagłym zwrotem w nastawieniu syna do nauki. Kumple Jurka również zauważyli, iż zaszła w nim jakaś zmiana, ale żaden nie domyślał się, jaka jest tego przyczyna. Ostatnie dni tygodnia zaowocowały dwoma kartkówkami i jednym odpytaniem. Z odpowiedzi, a była to biologia, dostał czwórkę, natomiast kartkówki napisał na tyle dobrze, iż nie ...
... spodziewał się gorszej oceny niż mocne 4.
W końcu nastała sobota i Jurek szedł do Jagody na kolejne korki. Powtarzanie materiału krzyżowało się z fantazjami, jakich spodziewał się doznać w przeciągu najbliższej godziny.
Jagoda jak zwykle powitała go szerokim uśmiechem i poprosiła, aby usiadł. Jurek zmierzył ją od stup do czubka głowy. Zdziwiło go to, iż chodzi po domu w czarnych wysokich szpilkach. Podczas gdy przygotowywała herbatę po całym mieszkaniu rozchodziło się seksowne stukanie obcasów. Czarne pończochy nadawały dodatkową smukłość jej zgrabnym nogom, a szara spódnica dokładnie przylegała do jej okrągłych pośladków. Na ramionach miała jedną ze swoich lekkich marynarek, a pod spodem oczywiście koszulę. Zasiedli by rozpocząć lekcję.
- Zaczynaj. – powiedziała Jagoda wpatrując się w swego ucznia.
Tak jak i poprzednio Jurek opowiedział wszystko, co było zawarte, zarówno w notatkach jak i podręczniku. Nie ulegało wątpliwości, iż jest doskonale przygotowany do sprawdzianu w przyszłym tygodniu.
- Dobrze. Znów jesteś dobrze przygotowany.
- Jak mógłbym się nie przygotować?!? – słowa Jurka zawierały oburzenie.
Jagoda roześmiała się, bo odebrała to jako komplement. W końcu nagrodą za naukę było oglądanie jej ciała, a twarz jej ucznia zdradzała, jak bardzo chce zobaczyć kolejny jego fragment.
- Ale chyba o jednej kwestii zapomniałeś.
- O czym? – Jurek zastanawiał się nad swoją wypowiedzią i nad tym, co ewentualnie mógł pominąć. Przeraził się tym tak bardzo, iż ...