Nowy dom (I)
Data: 24.12.2023,
Kategorie:
Podglądanie
szantaż,
siostry,
lokator,
Autor: Pustelnik
... Justyna – w przeciwieństwie do jego ulubionych aktorek porno – nie depilowała się na zero. Pokaz zakończył się w momencie gdy Justyna weszła do wanny wypełnionej pianą. Jarek zaklął w duchu dopiero teraz przypominając sobie, że miał zrobić zdjęcia. Obecnie Justyna była już cała w pianie przez co chłopak postanowił wyczekiwać na dogodniejszy moment.
***
- Słyszałaś o pukaniu?! - krzyknęła przestraszona Justyna, gdy Ola wbiegła do łazienki bez ostrzeżenia
- A słyszałaś o zamykaniu drzwi? - odparła Ola – zresztą dobrze, że ich nie zamknęłaś, tak mi się chce siku, że już dłużej nie wytrzymam – powiedziała starsza siostra.
Justyna zanurkowała w wodzie dając sobie i siostrze minimum intymności. Wynurzyła się dopiero wtedy gdy poczuła dłoń siostry na swoim kolanie.
- Może zaoszczędzimy trochę wody i weźmiemy kąpiel razem? - zapytała Ola.
Justyna skinęła głową na znak zgody. Siostry nie miały problemu z nagością jednak z reguły kąpiele brały osobno. Wypity alkohol sprawił, że Justyna nie miała ochoty zachowywać się pruderyjnie. Ola szybko zadomowiła się w dużej wannie, bez skrępowania wyciągnęła nogę siostry i położyła ją sobie na ramieniu.
- Wolisz szorstką czy gładką stroną? - zapytała młodszej siostry biorąc do ręki gąbkę.
- Zgadnij – odpowiedziała Justyna
- Spróbuję...
- Ałł! Świnio, przecież wiesz że wolę gładką stroną – poskarżyła się Justyna.
- Do starszych powinnaś mówić z szacunkiem – odpowiedziała jej Ola przejeżdżając dalej szorstką stroną ...
... gąbki po łydce Justyny – chciałabym mieć Twoje nogi – powiedziała w zamyśleniu.
- Ja też niektóre Twoje organy bym sobie przetransplantowała – odpowiedziała nieco zarumieniona Justyna – spoglądając wymownie na piersi siostry.
- Dzięki..., ej, czemu jesteś taka zarośnięta? - zapytała Ola, której wzrok padł na krocze siostry.
- Daj mi spokój, co?! - obruszyła się Justyna zasłaniając się dłonią i przesuwając więc piany w swoją stronę.
- Co tak krzyczysz, po prostu pytam z troski – odparła Olka.
- A co, ja na jakąś randkę się wybieram, że muszę się tam depilować? - mruknęła Justyna.
- No nie, ale wiesz... - uśmiechnęła się Ola zawieszając na chwilę głos – jakby przyszła Ci ochota na randkę z samą sobą to wtedy miałabyś lepsze doznania...
- Zamknij się już – rzuciła Justyna ochlapując siostrę wodą – zawsze jak się napijesz to robisz się zboczona.
- Jasne, chyba sama jesteś za bardzo cnotliwa – odcięła się starsza siostra również ochlapując ją wodą i dając klapsa w udo.
Justyna po raz kolejny nie pozostała dłużna siostrze przypuszczając na nią atak przy użyciu obu rąk. Pierwsza bitwa morska w historii tej wanny pozostała jednak nierozstrzygnięta podobnie jak kwestia tego, kto posprząta wodne pobojowisko na podłodze. Podczas tych zmagań żadna z nich nie zauważyła obiektywu aparatu wbudowanego w telefon komórkowy Jarka.
***
Jarek od kilku dni był niesłychanie nakręcony, wciąż mając w pamięci wspólną kąpiel sióstr. Wszystkie zdjęcia, na których zdołał ...