-
Madzia i moi rodzice.
Data: 06.01.2024, Kategorie: Sex grupowy Tabu, Anal Autor: aandreas10
... czas patrzył w oczy Madzi i ruchał ją mocno. „ Jacy są twoi rodzice, też tacy bezpruderyjni i otwarci jak ty? Może następnym razem ich tu przyprowadzisz?”-ciągnął. „ Niestety,raczej pruderyjni, nic mi nie wiadomo a jakiś ich zabawach”- odpowiedziała dysząc ciężko. „Teraz kochanie, wujek wyrucha ci dupke.”-komentował i po tych słowach przełożył chuja do wąskiej dupki Madzi. Ona tylko jeszcze lepiej nadstawiła się i po chwili cała fujara wujaszka rytmicznie znikała w jej odbycie. „ Nie oszczędzasz małej.... jedziesz z nią tak jak na to zasługuje”. - wysapała Ania. „ Wiesz dobrze kochanie, że w domu szanuję ciebie i traktuję jak damę, ale tutaj to wy wszystkie jesteście kurwami do ostrego jebania. Czyż nie mam racji Marcin”-zagadnął. „ Tak wuju, masz rację. Gdyby nie chciały to by ich tu nie było, a są bo lubią być ruchane jak suki”-odpowiedziałem, heblując dupę ciotki. „ Tak Marcinku, lubię być traktowana jak kurwa. Przylej cioci mocno w tą dużą dupę. Uderz mnie mocno...dalej!” -wyspała. „Lej ją, ta kurwa to lubi!”- zachęcał wujaszek. Teraz przy każdym pchnięciu dostawał siarczysty strzał w pośladki. Lałem ją mocno po dupie, aż sam na dłoniach czułem pieczenie. Po krótkiej chwili poczułem, że ciotka ma skurcze i przezywa orgazm. Przyspieszyłem swoje ruchy i po chwili ja również poczułem jak moim ciałem ogarnęły drgawki. Usiadłem zmęczony i przyglądałem się jak Zbyszek dogina Magdę. Byli blisko ekstazy. Ruchał ją dużo szybciej niż przed chwilą. ...
... Niedługo potem wyjął z dupci Madzi kutasa i skierował go do jej usteczek. Ruszył jeszcze kilka razy ręką po kutasie i zaczął wlewać spermę do ust mojej lubej. Było tego sporo, część trafiła na policzki, brodę, piersi, ale większość wylądowała w ustach. Magda oblizywała jeszcze fiuta, by później wszystko połknąć. Ania przesunęła się do Magdy i zlizywała z niej spermę swojego męża. „Dziewczyna ma doskonałe ciało i talent. Trafiłeś w 10.”- skomentował Zbyszek. Po tych słowach pocałował Magdę w usta i podając rękę swojej żonie razem odeszli w stronę baru. Ponownie zostaliśmy sami. Madzia przytuliła się do mojej piersi i gładziła mnie po ciele. „ Jestem cała obolała. Nie wiedziałam że w ciele mam tyle mięśni, wszystko mnie boli”- mówiąc to mocniej się przytuliła. „ Zawsze możesz odmówić i przyglądać się tylko jak inni się bawią. Może chcesz już iść do pokoju?”-zapytałem. „ Nie, na razie nie. Bawię się dobrze. Nigdy w życiu nie przypuszczałam, że tak mogę działać na facetów. Wiedziałam, że się im podobam, ale żeby dostać tyle komplementów co do mojej urody i atrakcyjności seksualnej to się nie spodziewałam. Wszyscy zazdroszczą tobie takiej kobiety i mówią, że z ciebie prawdziwy szczęściarz”. „Wiem, wiem kochanie że jestem szczęściarzem”.-odparłem i pocałowałem ją w usta. Ledwie przestałem ją całować, podszedł ojciec z na wpół wiszącym kutasem w dłoni i przybliżył go do ust Madzi, by ta mu obciągnęła. „I jak się bawicie, bo ja świetnie. Madziu kochana, bierz się ...