1. Poczuć się kobietą cz.1 (Wyjazd)


    Data: 19.01.2024, Kategorie: Geje Autor: Alexia

    ... zarumieniłem.
    
    - Wskakuj do auta i jedziemy dalej!
    
    - Wujku - Zacząłem niepewnie - A jeżeli ktoś się połapie?
    
    - Ślicznotko, wyglądasz jak kobieta z klasą! Później zrobimy Ci makijaż i nikt się nie dowie!
    
    - A mój głos?
    
    - Chyba żartujesz! Może jest troszkę grubszy, ale wciąż brzmisz jak dziewczyna.
    
    Odwróciłem się, aby wejść do auta, gdy poczułem uderzenie w pośladek. Dostałem klapsa, to było upokarzające.
    
    ***
    
    Poczdam
    
    ***
    
    Dojechaliśmy do małej restauracji pod Poczdamem. Podróż była spokojna, a ja zdążyłem, a raczej zdążyłam się już przyzwyczaić do nowego ubioru. Jedynie stanik delikatnie mnie uwierał, ale było to coś z czym można żyć. Kilka razy byłem zmuszony poprawiać kolanówki które zdążyły się osunąć oraz co jakiś czas ściągałem jeden but i pocierałem swoje stopy. Było to bardzo przyjemne uczucie.
    
    Adam zaparkował auto i zorientowałem się, że restauracja jest pełna ludzi.
    
    - Ale... - Zacząłem z paniką w głosie - Przecież niedawno jedliśmy!
    
    - Ale zdążyłem zgłodnieć - Uśmiechał się podejrzanie - Nie będziemy tutaj dlugo, a Ty masz okazje pokazać się światu w nowym obliczu.
    
    Czułem się słabo.
    
    - W bagażniku jest niebieska torba, przynieś ją proszę.
    
    Nie miałem już ochoty protestować. Wysiadłem z auta i poszedlem do bagażnika. Czułem na sobie wzrok ludzi. Na pewno mi się przyglądali i nie dowierzali jak chłopak może sie tak ubierać. Odnalazłem w bagażniku torbę i skierowałem się w strone drzwi pasażera, gdy minął mnie jakiś mężczyzna. ...
    ... Wtedy zauważyłem, że miło się do mnie uśmiechnął. Nie zorientował się! Dodało mi to otuchy. Wróciłem do auta.
    
    Okazało się, że w torbie są kosmetyki.
    
    - Dzisiaj zrobię Ci makijaż, ale od jutra zaczniesz się uczyć jak go robić samodzielnie.
    
    - Skąd umiesz robić makijaż?
    
    - To długa historia - westchnął delikatnie - Kiedyś Ci opowiem, a teraz zamknij oczy.
    
    To trwało jakieś 10 minut. Na mojej twarzy pojawiały się nowe warstwy, a mnie od tego krecilo się w nosie. Zaczynając od podkładu, przez tusze do rzęs, brązery i pudry, a kończąc na delikatnej czerwonej pomadce. Adam kazał mi sie przejrzeć w lusterku. Nie mogłem poznać sam siebie! Wygladalem już jak prawdziwa kobieta. Dodało mi to sporo odwagi. Wyszedłem pewniej z auta, czułem się dobrze. Pierwszy raz byłem sobą.
    
    Zajęliśmy z wujkiem miejsca w restauracji. Podszedł do nas kelner pytając co podać. W tym miejscu muszę zaznaczyć, że uczyłem się języka niemieckiego przez 12 lat i posługuje się nim swobodnie. Adam złożył zamówienie, teraz przyszła kolej na mnie.
    
    - A dla Pani? - Pytanie w dziwny sposób mnie podnieciło.
    
    - Poproszę sok pomarańczowy - Chwila prawdy. Rozpozna, że nie jestem kobietą?
    
    - Oczywiście - Uśmiechnął się serdecznie - Za chwilę przyniosę zamowienie.
    
    Kelner po chwili wrócił. W restauracji spędziliśmy jakieś 15 minut i ruszyliśmy w dalszą drogę. Z pewnością ta chwila była pewnego rodzaju przełomem. Po krótkiej rozmowie z kelnerem w końcu przestałem się bać.
    
    ***
    
    Bayreuth
    
    ***
    
    - Skąd ...