Emilia - do zakochania jeden krok
Data: 25.01.2024,
Kategorie:
Mamuśki
Romantyczne
Pierwszy raz
Autor: tomekedison86
... jej myszki, bawić się nią i oralnie doprowadzić do orgazmu.
- Kochanie, nie jestem tam przygotowana
Nie zareagowałem, przywołałem sobie scenę z pierwszego lepszego filmu porno jaki oglądałem i zabrałem się chętnie do pracy. Języczek delikatnie wprowadziłem do jej cipki. Szło mi nieporadnie, czułem to, Emilia jednak była bardzo tolerancyjna dla mnie początkującego kochanka. Gładziła mnie po głowie i delikatnie zaprowadzała mój niewprawny język na najczulsze miejsce. Pieściłem ją najlepiej jak potrafiłem, mój język zaczął powoli wprowadzać ją w błogi nastrój powoli zaczynała powoli pojękiwać. To spowodowało, że zacząłem coraz mocniej napierać na jej cipkę, zlizywałem soczki wypływające coraz obficiej z jej wnętrza. Emilia coraz głośniej dawała znać, że jest jej dobrze, że zaczyna dochodzić.
- Wsadź do środka palec i zacznij nim poruszać - wyjęczała Emilia
Szybko spełniłem jej prośbę i wespół z językiem pieściłem moją ukochaną. Emilia wiła się po łóżku i głośno jęczała. Coraz więcej i mocniej z jej cipki leciały soki miłości. W pewnym momencie wygięła się i z jękiem upadła na łóżko. Doszła. Przez chwilę dochodziła do siebie, głośno oddychała i była mokra od potu.
- Jesteś boski Zbyszku, jesteś boski
Nachyliłem się do niej i pocałowałem. W pewnej chwili poczułem jej dłoń na moim penisie, delikatnie pieściła mnie, nasze języki wiły się w miłosnym tańcu. W ...
... pewnej chwili Emilia odsunęła się ode mnie i przyciągnęła mnie do siebie. Złapała mojego penisa i nakierowała go na swoje wnętrze. Cały drżałem, za chwilę miałem posiąść kobietę, którą kochałem. Za chwile miałem z nią stracić dziewictwo.
Uśmiech Emilii zachęcił mnie do działania. Jednym pchnięciem wszedłem do środka. Emilia była mokra po wcześniejszym orgazmie dlatego wszedłem w nią do samego końca. Uczucie, które mi towarzyszyło było wspaniałe. Zaczęliśmy się kochać. Każdy mój ruch powodował, pojedyncze pomruki zadowolenia, ciche jęki mojej kochanki. Wiedziałem, że długo nie wytrzymam, chciałem dać jej orgazm, ale i chciałem sam go osiągnąć. Emilia widziała rozterki na mojej twarzy. Pieściła moje ciało, cicho pojękiwała kiedy w nią wchodziłem. Jej nogi oplatały mój tors.
Moje ręce pieściły jej piersi, ściskałem je mocno tak jak mocno wbijałem się w moją ukochaną.
Przyśpieszyłem jeszcze bardziej swoje ruchy, kilka kolejnych i poczułem, że mój orgazm się zbliża.
- Kochanie dochodzę - krzyknąłem i poczułem jak moje nasienie ją wypełnia
Jeszcze kilka ruchów i położyłem się obok niej. Emilia oddychała głośno i łapczywie, miała szkliste oczy, patrzyła się na mnie z uczuciem. Przytuliłem ją i delektowałem się jej zapachem.
Pocałowałem ją w usta:
- Kocham Cię i zawsze będę z Tobą
- Ja też Cię kocham
Usnęliśmy w objęciach. Szczęśliwi, zakochani, spełnieni.