1. W szatni


    Data: 28.01.2024, Kategorie: Geje Autor: Micky Mick

    ... rozkoszy, jak i ze wstydu. Usłyszał na korytarzu ciężkie kroki. Nie wiedząc co robić, Tomek usiadł z powrotem i wsunął rękę w bokserki, poprawiając gorącego i pulsującego penisa tak, żeby za bardzo nie odznaczał się na spodenkach. Starał się to zrobić jak najdelikatniej umiał, nie chciał w tej chwili trysnąć spermą.Drzwi od szatni otworzyły się i Tomek, starając się zachować wszelkie pozory przyzwoitości, zobaczył w nich pana Pawła — swojego byłego nauczyciela wf-u., powiedział sobie, kto inny mógłby przyjść wieczorem na halę sportową, niż nauczyciel wf-u? Tylko czemu o tej porze?Mężczyzna był postawnym facetem po czterdziestce, ale wciąż był niesamowicie przystojny. Jego muskularne ciało zawsze przyprawiało Tomka o szybsze bicie serca. Zwłaszcza, kiedy Paweł (tak, jak teraz) ubrany był w te swoje obcisłe dresy, które sugestywnie opinały się na jego tyłku i kroczu.— Och — westchnął zaskoczony pan Paweł. — Nie spodziewałem się tu nikogo o tej porze.— Ja… — zaczął Tomek, ale kompletnie nie wiedział, co powiedzieć. Miał wrażenie, że mężczyzna zauważył jego sterczącego kutasa, że wszystkiego się domyślił. Nauczyciel uśmiechnął się tajemniczo.— Spoko, nie musisz mi się tłumaczyć. Przyszedłem sprawdzić czy hala jest zamknięta — powiedział i rzucił spojrzenie na krocze chłopaka. Spojrzał?, tłumaczył sobie Tomek. A może jednak?Zamiast wyjść, Paweł wszedł do środka i usiadł naprzeciwko. Ciemne dresowe spodnie, które miał na sobie, były idealnie dopasowane — granatowy, lśniący ...
    ... materiał opinał kusząco jędrne grube łydki nauczyciela., krzyczał w myślach chłopak,— Co jest? — Zapytał Paweł.— N-nic.— To czemu siedzisz tu sam?Chłopak nie odpowiedział, nie wiedział co powiedzieć.. Nie, to nie była dobra odpowiedź.— Widzę, że coś ci próbuje uciec ze spodni — nauczyciel wskazał gestem krocze Tomka. Uśmiechnął się. Chłopak oniemiał. Czy on właśnie skomentował jego na wpół sterczącego fiuta?— Ja... przepraszam — wyjąkał chłopak, próbując się jakoś zakryć. Poczuł, że jego twarz przybrała barwę krwistej czerwieni.— Spoko — zaśmiał się Paweł. — Przecież wiem, jak to jest być młodym. Twarz wuefisty była jak wykuta w marmurze, okalana czarnymi, przyprószonymi delikatną siwizną włosami. Mężczyzna zawsze podobał się Tomkowi, zresztą nie tylko jemu. Połowa dziewcząt ze szkoły za nim ganiała.— Nie ma się czego wstydzić — ciągnął dalej. — Korzystaj, póki ci jeszcze staje. No, może niekoniecznie w miejscu publicznym — mrugnął okiem. Wstał i usiadł tuż obok Tomka. Złapał jego udo i chłopak poczuł, jak cała krew znów spływa mu wprost do penisa.— Wiesz – szepnął nauczyciel. – Na twoim miejscu też ciężko byłoby mi powstrzymać erekcję, patrząc na tych twoich kumpli.To niemożliwe. Tomek poczuł, jak zapiera mu dech w piersi. Czy Paweł właśnie zdradził mu, że jest gejem?— Ja..— Nie bój się, chłopie, to przecież nic złego — Paweł przesunął rękę nieco wyżej, w stronę twardniejącego znów chuja. Natrafił na plamę na spodenkach.— Oho! — Wykrzyknął wuefista i uśmiechnął się.— Czy pan...? — ...