Magda sama u przyjaciel cz.6 (Powrót do domu)
Data: 30.01.2024,
Kategorie:
Dojrzałe
Sex grupowy
Autor: mlodyslask
` Wracała do domu autem z głową pełną skołatanych myśli, jedna noc u Mariusza przedłużyła się do trzech. Miała wrócić najdalej po dwóch jednak, gdy Mariusz odebrał ją z imprezy u Andrzeja sam postanowił ją jeszcze wykorzystać. Pierwszej nocy upił się za szybko a d**ga noc spędzona u Andrzeja nad wodą również spowodowała, że nie mógł się nią nacieszyć. Początkowo myślała tylko o nim jednak po pierwszej nocy wbrew samej sobie zakochała się niemal jak gówniara w Andrzeju, który co prawda potraktował ją jak głupią kurwę, jednak … miał coś w sobie i dopadło ją. Nawet teraz wciąż o nim myślała. Gdy pojechała z Mariuszem do jego domu, ubrana tylko w bieliznę na którą narzuciła płaszcz, cały czas czuła jeszcze jego zapach i jego kutasa wypełniającego jej cipkę. Co prawda wcześniej brał ją jego kolega jednak nie miało to dla niej absolutnie żadnego znaczenia. Była gotowa robić cokolwiek co by Andrzejowi odpowiadało, a skoro odpowiadało mu aby Robert ją pieprzył cóż tak widocznie musiało być. Po prostu zakochała się w nim takim jakim był. Sama nie wiedziała dlaczego, nie było przecież żadnego racjonalnego powodu. Był co prawda przystojny jednak sposób w jaki ją traktował pozostawiał wiele do życzenia.
U Mariusza spędziła kolejną noc: gdy wrócili kazał jej się wykąpać z powrotem ubrać seksownie i po kawie ruszyli na miasto. Obiad jakiś spacer i z powrotem do domu. Nawet była zdziwiona, że nie wyzywał jej, że nie wróciła na noc i jeszcze rano dała się pieprzyć przez Roberta i Andrzeja ...
... przy nim. Cóż może mu przeszło, zdawała sobie sprawę, że na pewno będą się kochać i nie przeszkadzało jej to mimo iż była trochę zmęczona. Dwie nocne pełne wrażeń imprezy musiały dać znać o sobie.
Gdy dotarli do domu otwarł whisky, napełnił szklanki i kazał jej zdjąć sukienkę. Została w samej bieliźnie, jak rano. Od razu wróciły wspomnienia, jednak wiedziała, że musi się opanować. Usiadła seksownie z nogą na nodze i rozmawiając o wszystkim i niczym piła drinka pierwszego a później kolejnego z tym, że już nie w fotelu tylko na kanapie z Mariuszem oglądając przy tym jakieś soft porno. W pewnym momencie rozmowa zeszła na jego brata Krzysztofa. Magda nie lubiła go nigdy, nie dość że nawet chyba nie stał koło przystojnego faceta, był niski to na dodatek przy tym wszystkim jeszcze zarozumiały.Kurtuazyjnie zapytała co u niego, jak się miewa. Jednak odpowiedź Mariusza zaskoczyła ją:
Zaraz go zobaczysz to może pogadacie ?
Co to ma znaczyć - zapytała.
Nic po prostu przyjdzie mnie odwiedzić a Ciebie zobaczyć. To nie był mój pomysł Twój mąż stwierdził, że na pewno się za nim stęskniłaś - uśmiechnął się.
Magda zrozumiała, tak zemsta że nie odbierała telefonów od Piotra. Kiedyś bardzo często w łóżku fantazjował, że przelecą ją dwaj bracia. Broniła się przed tym choć wiedziała, że Krzysztof miał na nią ochotę. Nie był w jej guście. A niech tam pomyślała, nie będę wydziwiać Andrzej też nie był w moim guście, a nie będę podpadać więcej mężowi i Mariuszowi.
Bardzo się cieszę ...