-
Imperium Chaosu (IV) - System
Data: 02.02.2024, Kategorie: BDSM Brutalny sex Autor: Penetratorumysłu
... chaosu (to było wyróżnienie) było raczej pięknym marzeniem niż rzeczywistym szczęściem. Było ono pełne imprez, z inteligentniejszymi, to prawda, kultystami, ale nie mniej bolesnych. Było też pełne stresu o swoją pozycję. Co prawda, „te lepsze” były piękne, miały dostęp do jedzenia, alkoholu, ubrań, biżuterii itp. na wysokim poziomie, ale płaciły za to cenę stresu i wcale uzasadnionego. Jedyną opcję dającą względny spokój stanowiło stanie się „ukochaną” wpływowego kultysty. To czyniło daną kobietę właściwie nietykalną, jeśli jej obrońca cnoty nie chciał jej wydawać innym. Oczywiście, można było ją zgwałcić, ale ryzyko było spore – kłótnia i pojedynek honorowy z owym obrońcą. Niewielu ryzykowało. Chyba, że ktoś był pewny swojej pozycji. Na przykład, jeśli marine Chaosu lub ludzie przez niego wysłani zgwałcili ukochaną zwykłego kultysty, ten praktycznie nigdy nie wyzywał marine. Ze strachu, z szacunku. Ale to już męskie sprawy.