Dupa zbolała od pokrzyw cz. II
Data: 03.02.2024,
Kategorie:
Geje
Autor: przemsonloveboy
Sądząc po komentarzach pod ostatnim opowiadaniem podobało wam się, więc jest druga część.
Kiedy Łukasz już odjechał wszedłem do domu. Zdjąłem buty, kurtkę i ostrożnie usiadłem na schodach. Byłem w szoku co przed chwilą się stało. Czułem się mega upokorzony, a za razem dumny z tego, że zadowoliłem swojego Pana. Postanowiłem trochę się umyć. Poszedłem do łazienki, zdjąłem koszulkę, wziąłem gąbkę, namydliłem ją i zacząłem się obmywać. Wiedziałem, że nie mogę nic robić z dolną częścią ubrania. Zajrzałem jedynie do gaci i zobaczyłem podrażnionego penisa. Kiedy trochę się ogarnąłem poszedłem do kuchni, wziąłem z lodówki piwo, poszedłem do salonu i usiadłem przed telewizorem. Dopiłem piwo i z bolącą dupą oglądałem telewizję. Po pewnym momencie zasnąłem w fotelu i obudziłem się rano. Kiedy spojrzałem na telefon była już 8:00. Szybko zerwałem się i poszedłem do łazienki. Umyłem zęby, a potem włosy. Wysuszyłem je i nałożyłem żel. Założyłem czysty, biały t- shirt nike, i wczorajsze soxy. Zrobiłem sobie coś do picia i wraz z ostatnim łykiem usłyszałem trąbienie. To Łukasz mój Master. Szybko założyłem moje białe, brudne, skórzane reeboki classic, kurtkę wiatrówkę nike, wyszedłem, zamknąłem drzwi i ruszyłem w stronę auta. Prawdziwy dres z niego. Jeździ bm-ką. Wsiadłem do samochodu. Podałem rękę mojemu Panu na przywitanie i ruszyliśmy w stronę działki Łukasza.
- Jak tam suka? wszystko na swoim miejscu?
- tak panie.
- to dobrze. Dostaniesz mniejszą porcję pokrzyw dziś.
- ale ...
... jak to? mówiłeś...
- że spotykamy się na dogrywkę i nie masz prawa zdjąć dolnej części ubrania do tego czasu i jak zauważę, że czegoś brakuje, to, że wsadzę ci tam dwa razy tyle pokrzywek tak?
- No i nic nie wyjmowałem..
- Ale spotykamy się na dogrywkę. Rozumiesz po Polsku?
- Tak Panie...
- No!
Dojechaliśmy.
- Wysiadaj Cipo!
Wysiadłem. Poszliśmy do domku. Weszliśmy do domu i moim oczom ukazał się wysoki, młody mężczyzna o brązowych włosach. Lekko umięśniony, w czarnych dresach, czerwonych adidasach i białym t- shircie.
- To jest Janek.
- Eeee...
- Sory. Nie powiedziałem Ci. Dziś będziesz miał podwójne jebańsko hahahahaha.
- ale...
- zamknij tą cipę- krzyknął Janek.
- widzisz. co dwóch masterów to nie jeden.
- Stałem przerażony.
- Dobra zaczynamy
Powiedział Łukasz.
- Janek. Ściągaj mu drechy i zakładaj rękawiczki. Dziś ty mu wsadzisz zielnik do gaci.
Janek podszedł i klepnął mnie w głowę, po czym ściągnął mi dresy. Założył gumowe rękawiczki i wziął z przygotowanej już kupki porządną garść pokrzyw.
- Ale.. miało być mniej.
- Ale to ja miałem wsadzić ci ich mniej. Nie On
hahahahaha
zaczęli się śmiać oboje. Zacząłem się lekko szarpać. Łukasz podszedł i złapał mnie kurczowo, a Janek pakował mi pokrzywy do chuja i do dupy. Bolało bardzo.
- no to teraz trzeba wytrzepać kurz z tych pokrzyw!
Zawołał wesoło Janek.
- No pewnie dodał Łukasz.
Mój pan wziął pas i podał Jankowi. Ten zamachnął się i przylał mi z ...