Dupa zbolała od pokrzyw cz. II - Opowiadania Erotyczne

Dupa zbolała od pokrzyw cz. II

... całej siły aż się wygiąłem.

J- Janek, Ł- Łukasz, P- Ja

J: Weź przytrzymaj tą ciotę.

Ł: no pewka.

Przeprowadzili mnie do przodu kanapy. Musiałem się wypiąć tak, żebym klatką piersiową leżał na kanapie. Łukasz siadł na moich plecach, a Janek prał moje dupsko z całej siły.

Ł: Dobra teraz ja chcę.

Łukasz zszedł ze mnie i dał mi kopa w dupsko. Dziś miał na stopach cudowne halówki nike tiempo. Jasiek siadł na mnie plecami do mojej głowy i dociskał mnie całą swoją masą mięśni. Łukasz bił mnie teraz jeszcze mocniej niż mój drugi pan. Po kilku minutach znudziło mu się.

Ł: To teraz zabawimy się inaczej.

Mój Pan wziął do ręki bardzo duży korek analny.

Ł: Janek. Opróżnij go z tych pokrzyw.

Janek założył rękawice, ściągnął mi gacie do ziemi i wyrzucił pokrzywy. Łukasz wziął moje gacie i dresy i wrzucił do pralki.

Ł: upierzemy je, żebyś miał czyste po zabawie. Dziś będziesz mógł się wykąpać.

Janek wziął oliwkę i nasmarował mi dupę aby złagodzić wysypkę po pokrzywach. Łukasz założył gumowe rękawiczki, wziął korek i podszedł do mnie.

Ł: Suko na podłogę!

Po chwili leżałem goły na podłodze, w samych śmierdzących soxach i reebokach. Łukasz siadł na mnie i zaczął wpychać mi na sucho mega korek. Zacząłem krzyczeć. Janek podszedł i wepchnął mi do ryja pół swojego cudownego czerwonego zx fluxa. Kiedy Łukasz kończył wkładać mi do dupy korek poleciały mi łzy.

J: hahaha Patrz Cipa płacze.

Ł: hahahahaah

Ł: dobra wyjmuj mu tego buta z ryja. Teraz ...

... będzie ćwiczył.

J: oki

Ł: To teraz szmato 50 pompeczek. Ja ci odliczam. U góry stoisz 3 sekundy, schodzisz przez 3 sekundy, na dole jesteś 5 sekund. Tylko coś źle zrób!

Zaczęło się. Robiłem ćwiczenia jak kazał mi pan. Kiedy byłem przy 40 Janek postawił mi stopę na plecach i docisskał mnie mocno.

J: Dobra stary.

Powiedział łapiąc się za chuja

J: starczy mu tego. Mój siurek chce poczuć jego gardło.

wystraszyłem się. Janek opuścił spodnie i gacie i pokazał gdzieś 23 cm chuja w pełnym wzwodzie. W oczach stanęły mi łzy. Jasiek zbliżył się do mnie, rozszerzył mi usta i wpakował swoją pałe. Od razu dostałem odruchu wymiotnego. W oczach stanęły kolejne łzy. Janek pchał mi swoją pałę do końca aż się dusiłem. Nie mogłem złapać tchu, a on dociskał mnie dalej. Po kilkunastu sekundach puścił mnie a ja zaczerpnąłem powietrza.

J: liż go pipo.

Zacząłem robić mu loda. Obciągałem jak tylko najlepiej umiałem. Po paru minutach on znów zaczął nadziewać mnie na swojego chuja. I sytuacja się powtórzyła.

Ł: Koniec tego Jasiek. Teraz moja kolej.

Łukasz złapał za korek i z całej siły pociągnął. Krzyknąłem z bólu. Teraz Łukasz wziął żel i w tych samych rękawiczkach zaczął robić mi palcówkę. Moja dziura była dobrze rozepchana. Od razu wsadził 3 palce. Po kilku minutach zdjął rękawiczki i posmarował chuja lubrykantem.

Ł: Dobra Przemo. Szykuj się. Pozycja psa. raz!

zająłem pozycję. On złapał swojego pena i skierował go w mój otwór. Wszedł z całym impetem aż poczułem ból. ...