1. chemia organiczna- poczatek konca cz. 5


    Data: 08.02.2024, Kategorie: Mamuśki Autor: Damian Tomasz

    ... za ramiona i wywlekłem pod prysznic leżała pod nim skuta i z zasłoniętymi ustami, z wibratorem szalejącym w jej kroczu, ale przy włączonym świetle łazienki byłem pewien- bawi się niezgorzej niż ja. stanąłem nad nią a mój sterczący penis zdradzał i moje odczucia, ale cedziłem kolejne słowa mające ją poniżyć-chciałaś być szmatą? to będziesz, bo wolę moją własną dłoń niż Twoją pizdę, dupę czy ryj. tarła udem o udo i dochodziła ewidentnie, wiła się w rozkoszy ciągle patrząc na walącego sobie konia kochanka, w końcu kilka kropel spermy spadło na jej ciało, aż zadrżała, a ja na koniec potraktowałem ją moczem każąc rozchylić uda... niemal zemdlała...skończyłem, rozpętałem ją, umyłem i niemal nieprzytomną, wziąłem na ręce i zaniosłem do łóżkapo drodze otworzyła oczy i wyszeptała:-ja pierdolę, pieprzony skurwielu, ja pierdolę... położyłem ją było po piątej, więc zasnęliśmy jeszcze oboje, czekałem na śniadanie....
«123»