1. 12 godzin bólu czyli na poważnie


    Data: 13.02.2024, Kategorie: bdsm tortury, niewolnica, spanking, Fetysz Autor: sukabicz

    ... dotyku. Dlatego warstwa skóry jest na nich bardzo cienka. Z łatwością prześwitują przez nią naczynia krwionośne: żyły i naczynia włosowate. W nich płynie krew, która swoją czerwoną barwę zawdzięcza hemoglobinie. Płytko pod cienką warstewką skóry znajdują się niemal nieosłonięte zakończenia nerwowe. Efekt czerwonych sutków, podobnie jak czerwonych warg, jest mniej widoczny u osób z ciemna karnacją, niezależnie od koloru skóry, nerwy znajdują się jednakowo płytko...”
    
    „A-AAAAAAAAAAA-AAAAAAAAAA!” nie bardzo było wiadomo, co teraz dzieje się z Martą. Dominika, która doświadczyła jalapeno na własnej skórze, teraz z zaciekawieniem obserwowała wierzgającą koleżankę.
    
    „Do osób o ciemnej karnacji należysz ty... Dominika ma niemal białą skórę. Czy widzisz jak intensywnie ciemne są jej sutki i wargi? Czy widzisz jak pod cieniutką skóra pulsuje krew i limfa? Czerwone brodawki sutkowe to wyjątkowa cecha ludzi. Nie mają jej nawet najbardziej spokrewnione z nami zwierzęta. Duża ilość estrogenu, hormonu żeńskiego, w czasie wzrostu i dojrzewania pogłębia intensywny, karminowy odcień ust, sutków, widocznych części pochwy i odbytnicy. Dlatego czerwone wargi są atrakcyjne dla mężczyzn.”
    
    Ciało Marty było miękkie i falowało. Nie sprawiało wrażenia sprężystego, choć cierpiąca napięła do granic wszystkie mięśnie... Fale rozdzierającego bólu sprowadziły atak paniki – to co najostrzejsze na rynku chilli robiło z jej cipką, Marta łatwo mogła pomylić ze skutkami użycia palnika acetylowego (i ...
    ... taki właśnie obraz podsunęła jej wyobraźnia). (Co oczywiście było bzdurą...)
    
    „Jak łatwo oszukać ludzkie zmysły. Co myślisz Dominiczko?”
    
    „Byłoby jej łatwiej to... to znieść, gdyby tak nie wierzgała.”
    
    Nie było dobrego ułożenia ciała. R. wiedział, że pierwsze, ogłuszające fale bólu mijają po kilku minutach, ale pełne zaleczenie podrażnionej cipki to kwestia tygodnia. Nie planował zresztą cipce odpuścić, i wyobrażał sobie, jakich doznań dostarczy dziewczynie spieczona skóra podczas seansu intensywnej masturbacji.
    
    „Weź dziwko klamerkę i zapnij malusi na łechtasi... Niech pobędzie chwilę na granicy...”
    
    I Dominika posłusznie wykonała polecenie R., wiedząc, o jakiej granicy mówi jej sponsor. Stuk obcasików, na których wcale nie czuła się pewnie, ginął zagłuszony tępym jazgotem torturowanej. Sama się sobie zdziwiła, że zaciskając szczęki mocnej zębatej plastikowej klamerki na ujętym w dwa palce, obnażonym i wyeksponowanym guziczku rozkoszy („Cóż za niestosowna nazwa”, pomyślała) biednej, nie wzbudzającej sympatii, młodej, zrozpaczonej dziewczyny – że zaciskając tę klamerkę, nie było jej ani trochę żal cierpiącej. Stercząca z gołego łona klamerka, wykonała w powietrzu dziki i prymitywny taniec, wraz z uciekającymi na wszystkie strony biodrami torturowanej. Pompowany penis tkwił mocno w jej cipie.
    
    „AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAIIIIIII!”
    
    Ale wcześniej dostała lejty w stopy a dokładnie w podeszwy. Tego rodzaju kar nienawidziła Dominika. ...
«1...345...9»