1. Kosmiczna rozkosz (I)


    Data: 22.02.2024, Kategorie: Fantazja Lesbijki BDSM Autor: AFter

    ... nogi, te, które miały jeszcze karabiny, chwyciły je w dłonie. Z korytarza naprzeciw nich wyszła grupa postaci.
    
    - Nie strzelać – dała ręką znać Rebeca. – To mogą być pracownicy stacji.
    
    Gdy postaci zbliżył się, okazało się, że są kobietami.Wszystkie miały połyskujące, różowe stroje, niebieskie włosy i charakterystyczne maski medyczne na ustach. W tej chwili hermetyczne drzwi otworzyły się i znowu rozległ się syk.
    
    Zanim Rebeca zdążyła wydać rozkaz, pierwsza z nowoprzybyłych była tuż za nią. Ręce zamknęły się na piersiach dowódczyni Yarrbino, masując je mocno. Palce drażniły jej sutki. Rebeca nie miała siły walczyć, rozkosz wypełniała jej ciało, kiedy dłonie kobiety pieściły jej cycki. Obok niej jęczała Amanda. Druga kobieta stała za nią, trzymając ręce między nogami zielonowłosej Yarrbino. Ta nie pozostawała obojętna na pieszczoty, jej policzki były całe czerwone.
    
    - Mocniej... ohhh... - jęczała Keiko, gdy jedna z kobiet wsunęła dłoń pod jej suknię, pieszcząc jej cipkę. Niebieskowłosa wojowniczka nie stawiała żadnego oporu. Yui szarpała się mocniej, prawie udało jej się wyrwać kobiecie,która pieściła jej piersi, ale wtedy ...
    ... pojawiła się druga. Klęknęła przed nią i wsunęła głowę pod jej suknie.
    
    - Ohhh... nieeee...ohhhh... oohhhh... - Yui dołączyła do trójki głośno jęczących koleżanek. Kei tkwiła w uścisku jednej z kobiet, która bawiła się jej sutkami, podczas gdy druga podniosła jej nogę, a jej place poruszyłaby wzdłuż krocza brunetki.
    
    Rozpaczliwe i namiętne jęki pięciu dziewczyn wypełniały korytarz. Rebeca czuła, że traci zmysły, język kobiety pieścił jej szyję, a dłonie ugniatały i masowały bardzo już wrażliwe piersi. Yui była już całkowicie w ich mocy, oparła się o kobietę trzymająca ją z tyłu i rozsunęła nogi, dając lepszy dostęp tej, która ją tam lizała. Amanda całowała się ze swoją oprawczynią, intensywnie i namiętnie, ślina kapała spomiędzy ich ust. Keiko tkwiła w skłonie, kiedy jej piczka już płonęła. Kei mruczała, kiedy dwie kobiety bawiły się jej ciałem. Trwało to jeszcze jakiś czas, a z każdą chwilą dziewczęta coraz bardziej traciły nad sobą kontrolę, poddając się rozkoszy. Wiły się w uściskach odzianych w różowe stroje kobiet. W końcu pociemniało im przed oczami. Gdy je otworzyły, były już gdzie indziej. Rebeca przeklęła własnego pecha... 
«123»