1. Dziecko. 33


    Data: 26.02.2024, Kategorie: Anal Hardcore, Pierwszy raz Autor: ---Audi---

    ... jakimś filmie widziałam, jak facet leje kobiecie do buzi...
    
    - Oni to uwielbiają, musisz się przyzwyczaić do smaku i połykać z wylizaniem...
    
    Zrobiła się czerwona...
    
    - Oni lali...
    
    - A... o mocz ci chodzi...
    
    - No właśnie.
    
    - A co, byś nie dała rady, brzydziłabyś się... ?
    
    - No właśnie, chyba to mnie trochę podnieca...
    
    - Kurwa, następna, co was w tym bierze...?
    
    - Nie wiem, jakaś forma uległości i poniżenia... oddania się...
    
    Zdenerwowałam się, rozumiem akt najwyższego podniecenia przy orgazmie, gdy trochę popuszczę, ale specjalnie ?
    
    Zresztą, co tu gadać, ta z wydawnictwa, Justyna też zlała się na Ankę, a i ona lubi... świat jest dziwny.
    
    Oczywiście jestem kurwą, na najwyższym poziomie... tak jak stałam, podciągnęłam sukienkę, ściągnęłam majtki z rajstopami...
    
    - Wejdź do wanny...
    
    Zrozumiała co się stanie...
    
    - Mogę się rozebrać... ?
    
    - Nie...
    
    Jak chce być poniżona, to będzie...
    
    Weszłam i stojąc nad nią napięłam się...
    
    - Otwórz buzię...
    
    Poleciało, lekko się odsunęła, ale szarpnęłam ją za włosy i nakierowałam wprost do buzi...
    
    - Jak chcesz kurwo to dostaniesz...
    
    I poleciało... zamknęła oczy... ale po jakimś razie musiała przełknąć...
    
    - I co, smakuje ?
    
    - Nie.
    
    - To po cholerę połykasz, musisz nauczyć się wypluwać na bieżąco... potrenujesz z synkiem...
    
    - Wolałabym z tobą...
    
    - Ok, jeszcze raz...
    
    Trochę zostało więc siknęłam jej po twarzy i ustach... praktycznie wycierając sobie cipę jej buzią...
    
    A ta ...
    ... kurewka pozwoliła sobie ją liznąć...
    
    Spojrzałam się na nią i walnęłam ją w twarz...
    
    - Mówiłam, że nie jestem lesbijką...
    
    - Przepraszam, nie mogłam się opanować...
    
    - Nigdy nie przepraszaj za podniecenie...
    
    Szarpnęłam jej głowę i wcisnęłam w swoją cipę... a niech liże... szmata...
    
    I to był mój błąd. Bo najlepiej jednej kobiecie wyliże d**ga kobieta..
    
    Po 5 minutach szedł już orgazm i nie wstrzymałam go, nawet trochę puściłam...
    
    Dobra jest, a mi odlotowo... Miałam perspektywę zostania z nią w łazience, ale nie... koniec lekcji. Ja potrzebuję kutasa.
    
    - Idź do domu, koniec na dzisiaj, ale odezwę się niedługo.
    
    Spuściła głowę i mokra na twarzy i ciuchach wyszła z domu...
    
    - Dziękuję bardzo...
    
    Zamknęłam.
    
    Oparłam się od drzwi, włożyłam rękę w krocze i wyobrażając sobie jej uczucie poniżenia, gdy musi iść zalana i mokra ulicą do domu, jej strach i jednoczesne podniecenie, dostałam d**gi... bardzo mocny...
    
    Wyciągnęłam szybko telefon i dzwonię do młodego...
    
    - Jesteś w domu ?
    
    - Tak.
    
    - Zaraz przyjdzie matka, mokra od mojego moczu, zaopiekuj się nią. To twoja matka i twoja kobieta.
    
    Uwielbiam siebie i swoją wyobraźnię. Jestem taka zajebista... i taka głupia, że pozwalam się wykorzystywać prze NIEGO. Cała radość prysnęła od razu, jedno przypomnienie... i szlag wszystko trafia.
    
    Popłakałam się. Jestem na drodze donikąd. Piękny świat z jednej strony, a z d**giej mrok...
    
    Reszta dnia zamiast miła, była zjebana. Nawet mój zachowuje się dziwnie, ma ...
«12...567...12»