1. Z Maja na weselu


    Data: 08.03.2024, Kategorie: Nastolatki Autor: Marcel

    ... na nią patrzył, jak z każdym tańcem pozwalał sobie coraz śmielej. Jego dłoń niby przypadkiem lądowała raz za razem na jej tyłku. Siora niezbyt protestowała. Nagle taniec się skończył, a oni szeptali do siebie na ucho. Gość położył swoje brudne łapsko na jej pośladku i lekko go ścisnął. Tego była dla mnie za wiele. Wyskoczyłem do niego i wydarłem się, żeby spierdala. Zrobiłem dramę w jej imieniu. Facet chyba nie chciał robić afery i usunął się na bok. Później już nie podchodził do siory. Maja sprawiała wrażenie, jakby miała mi to za złe.W końcu zniknęła w toalecie na dobrych kilka minut. Dużo popijała podczas zabawy. Pewnie musiała się źle poczuć. Postanowiłem to sprawdzić. Poszedłem do damskiej łazienki, aby wybadać co u niej. Tylko jedna z kabin była zamknięta. Zapukałem i powiedziałem, że to ja.– Wejdź – Usłyszałem głos siostry.Siedziała na zamkniętej muszli klozetowej.– Wymiotujesz?– Już nie.Zerknąłem na nią. Jej makijaż rozmazał się i te czarne smugi wokół niebieskich oczu dziwnie mnie podnieciły. Wyglądała smutno, ale seksownie. Jak upadła gwiazdka filmowa. Teraz ona spojrzała na mnie i widać było, że się waha. Jej wzrok był mętny.– Po co przyszedłeś? – zapytała.– Martwię się o ciebie.Zaśmiała się szyderczo. Przez chwilę milczeliśmy i to ona zaczęła ten temat.– Chcesz pogadać o tym, co stało się dwa tygodnie temu? – zapytała niepewnie.Zrobiło mi się nagle gorąco, serce podeszło do gardła. Nie spodziewałem się tego.– A ty chcesz? – rzuciłem.– Chcę – odparła pewnie.Przez ...
    ... się nie odzywałem.– To był twój pierwszy raz? – spytała w końcu.– Tak – potwierdziłem. – To był mój pierwszy raz.– Podobało ci się chociaż?– Maja...– Odpowiedź mi.– Bardzo. To było niesamowite.Siostra poruszyła się, ale nie wstała. Dopiero teraz zobaczyłem, że ściągnęła swoje buty na obcasie. Jej stopy okrywał ciemny nylon pończoch.– Wiesz, że to było złe – wyznała. – Jesteśmy przecież rodzeństwem.– Wiem.– To już nigdy się nie powtórzy i nigdy nie będziemy o tym więcej rozmawiać.– Nie?– Nie.Przez chwilę siedzieliśmy cicho. Myśli w głowie buzowały jak szalone. Miałem przed oczami obrazki z naszego zbliżenia i obrazki z dzisiejszego wieczora.– Skoro już tu jesteś, to muszę ci powiedzieć, że umówiłam się z tamtym gościem na seks w tej łazience – wyznała, zaskakując mnie. – Mieliśmy się tutaj spiknąć, ale ty się wtrąciłeś i wszystko popsułeś. Liczyłam jednak, że mimo wszystko przyjdzie...Nie mogłem tego słuchać, dlatego wypaliłem:– Zrób to ze mną!Popatrzyła na mnie zaskoczona.– Przecież ty kurwa jesteś moim bratem!– No, ale i tak już raz to zrobiliśmy. Co za różnica...– Taka, że to złe i chore!– Dla mnie było to coś najwspanialszego w życiu.Niepewność czaiła się w jej oczach. Niezdecydowanie.– I tak po prostu chcesz, żebym dała ci dupy? – spytała ordynarnie. Zrobiła to celowo.– Tak – potwierdziłem.– Przecież ja jestem grubą świnią...– Jesteś najseksowniejszą kobietą, jaką spotkałem...Wahała się, widziałem to po niej. Musiałem kuć żelazo puki gorące.– Pragnę cię Maju. Chcę tego ...
«1234...»