1. Z Maja na weselu


    Data: 08.03.2024, Kategorie: Nastolatki Autor: Marcel

    ... najmocniej na świecie. Chcę znów się z tobą kochać...Jej niebieskie oczy drżały. Czaiła się w nich niepewność. Jej twarz była w tej chwili piękna, zagryzła wargę. I stało się. Nie wiem, czy to do niej trafiło, ale zgodziła się ostatecznie. Nie ukrywam – zaskoczyło mnie to.– Ale musimy to zrobić na pieska, od tyłu, bo inaczej nam tutaj nie wyjdzie, nie ma tyle miejsca, może być niezbyt przyjemnie... – wytłumaczyła niepewnie.– Dla mnie bomba.– Ty na serio lubisz mój tłusty tyłek?– Jest przecież cudowny, taki idealny...Siostra pokiwała głową z niedowierzaniem, a potem odwróciła się do mnie plecami.Szybko podciągnąłem jej niebieską kieckę i ściągnąłem rajstopy wraz z majtkami z jej tyłka, odsłaniając tym samym blade, obfite pośladki. Siostra wypinała się w moja stronę tym konkretnym, krągłym dupskiem. Przeszedł mnie dreszcz podniecenia. To znowu się dzieje, pomyślałem. Delikatnie sięgnąłem palcem w kierunku jej cipki. Poczułem tam cholerną wilgoć. Była już mokra jak diabli. Bez ceregieli opuściłem spodnie do kolan, pasek uderzył i zabrzęczał o płytki. Mój penis stał już jak twardy drąg, cały bordowy i napęczniały.– Hej, ale masz gumki, tak? – zapytała nagle siostra. – Jeżeli nie masz to nie ma mowy o czymkolwiek…– Mam gumki – zapewniłem szybko.Wyciągnąłem portfel, a z niej prezerwatywę. Otworzyłem ją zębami, ale miałem problem z założeniem ją na kutasa. Nigdy wcześniej tego nie robiłem. Guma nie chciała wejść, opierała się na żołędziuSiostra odwróciła się i spojrzała na mnie ...
    ... zaciekawiona. Potem zerknęła na mojego małego. W jej oczach zagrało zainteresowanie. A także zdziwienie. Chyba wcześniej nie miała okazji tak mu się przyjrzeć.– Młody, ale ty jesteś tam owłosiony…Rzeczywiście. Nad moim małym górowała kępą ciemnych, gęstych łoniaków. Jądra też miałem całkiem owłosione, no i dół penisa... Poczułem się jak jakiś zwierz.Siostra wyciągnęła dłoń i delikatnie ujęła mojego kutasa tuż pod napletkiem. Prąd przyjemności przeszedł od czubka po jądra. Boże…– Masz wyjątkowo dużą żołądź – przyznała cicho. – Wygląda jak prawdziwy leśny grzyb…Przez chwilę odniosłem wrażenie, że klęknie i weźmie go sobie do ust. Patrzyła na niego z taką zachłannością. Ciekawe czy o tym myślała, o tym by spróbować jak smakuje. Nic takiego jednak się nie wydarzyło. Naoglądałem się chyba za dużo porno.– Dobra – rzuciła pewnie. – Daj mi to. Pomogę Ci.Wzięła ode mnie prezerwatywę. Kiedy znów chwyciła delikatnie mojego penisa, przeszedł mnie kolejny dreszcz. Zwinnie nałożyła na całą długość gumkę i znów odwróciła się do mnie tyłem, opierając się rękami o pokrywę spłuczki. Jej wielka dupa znów wypinała się do mnie ochoczo.Bez dalszej zwłoki po prostu nakierowałem penisa na jej intymny otworek i wszedłem w nią. Wskoczył od razu, a siostra odpowiedziała cichutkim stęknięciem. Cofnąłem się i ponownie wbiłem. Jej cipka powoli przyzwyczajała się do mojego rozmiaru. Wykonałem kilka powolnych ruchów delektując się tym aktem. Znów kochałem się z kobietą, idealnym pawgiem stworzonym do jebania od ...