Madzia i jej fanaberie,
Data: 30.10.2019,
Kategorie:
Sex grupowy
Pierwszy raz
Tabu,
Autor: aandreas10
... Chciał, abym walił mu konia, podczas gdy Madzia lizała mu sprzęt. Zacząłem to robić. Antoniemu spodobało się to, bo po chwili jago chuj zaczął twardnieć.
„Zbigniew, zajmij się dupą małej, rozciągnij ją dla mnie, bo zaraz tam będę”-oznajmił patrząc jak walę mu kutasa.
„ Czuję jak twoja żona stara się mnie zadowolić. Rewelacyjnie liże i się rucha, ale to już wiesz”- wycedził spokojnie. Teść w pozycji na pieska posuwał Madzi dupkę, Było widać, że sprawia mu to dużą przyjemność. Ja nadal robiłem dobrze Antoniemu, a Magda zadowalała go oralnie. Celowo przyspieszyłem ruchy ręki, by sprawdzić co teraz zrobi. Jego kutas był w pełnym wzwodzie, gotowy do rżnięcia mojej suczki.
„Zosiu, przynieś jakiś lubrykant, bo spermy Zygmunta może być za mało, aby odpowiednio nasmarować dupę taj małej, a nie chcemy jej zrobić krzywdy”- mówiąc to patrzył na mnie.
„Nie chcemy uszkodzić tak wspaniałej suczki, która jest moją żoną”- odpowiedziałem z dumą.
„ Przez te wasze gadki już zaczynam lać”- i po tych słowach teść cały w drgawkach zalewał dupcie mojej kochanej.
„ To teraz ja. Ale zanim się odwrócisz i wypniesz na mnie swoją małą dupcię, pocałuj męża i podziękuj mu za zorganizowanie dla ciebie tej imprezy”.-rozkazał starzec.
Magda zbliżyła się do mnie i pocałowała z języczkiem. Ja cały czas trzymałem Antoniego za nasadę kutasa, a przy pocałunku ścisnąłem jeszcze mocniej.
„Dziękuję kochanie za imprezę”-powiedziała i odwróciła się wypinając tyłeczek w stronę ...
... Antoniego.
„Skoro już tak dobrze bawisz się moim kutasem, to pomóż mi zapakować go w dupę twojej ukochanej. Antoni nasmarował dużą ilością lubrykanta lekko rozciągnięty otworek, a ja zacząłem nakierowywać tą wielką pałę. Magda rozciągała pośladki, by ułatwić wejście. Kutas Antoniego zdawał się coraz większy, widać było, że jego podniecenie sięga zenitu. Teraz ja zamierzałem sobie z nim podyskutować
„Czuję, że jesteś mocno napalony na moją kobietę. Pewnie nigdy w życiu nie miałeś takiej odjazdowej suczki z która mógłbyś robić co chcesz. Odpowiedz”- zażądałem.
Przytrzymałem jego ptaka i nie pozwoliłem mu na dalszą penetrację. Wyczuł, że jak nie odpowie, to nie pozwolę mu wsadzić.
„ Tak, tak. Jest piękna, nie miałem jeszcze takiej suki, chcę ją teraz.... pozwolisz?- wysapał.
Po tych słowach zacząłem pomagać mu i po chwili rozciągania dupeczki wszedł łeb i potem cały aż po jaja.
„Teraz już sobie poradzisz”- powiedziałem i ustawiłem się przed Madzią, która stała na czworaka.
Zacząłem ją namiętnie całować z języczkiem. Robiliśmy to przez dłuższą chwilę. Antoni wpychał potwora w Madzię, a ja całowałem ją.
„Kochanie, Antoni nie robi ci krzywdy tym grubym chujem. Bo wiesz twój mały otworek jest teraz bardzo duży i nie wiem czy już taki nie zostanie”-droczyłem się z żoną.
„ Nie martw się mój drogi, zaraz go wykończę i dupka znów będzie malutka i ciaśniutka”-wysapała między mocnymi pchnięciami bioder Antoniego.
Włożyłem kutasa do jej ust i w tym samym rytmie posuwałem małe ...