1. ONE czesc 10


    Data: 22.03.2024, Kategorie: Brutalny sex Autor: Jan Sadurek

    ... dokładnie, opłukał. Spodobało mu się to, rozchylił płatki gładkiej muszelki, zaczął je lizać. Wsuwał język tyle, ile mógł, ssał wargi sromowe, mruczał przy tym, mlaskał i „cmoktał” z rozkoszy…- Ale masz teraz fajną pipeczkę, gładziutką, delikatną, mokrą, aż słodką.- Zaraz, zaraz, a ty? - popatrzyła na jego owłosione odrostami krocze – ja się dałam ogolić, więc teraz twoja kolej!- Jak, moja kolej?- No tak, ogoliłeś moją pipkę, to dla równowagi ogol do końca swe jajka! Ja też nie lubię włosów łaskoczących mnie w nos, albo między zębami, a twoje już odrastają...Cóż było robić. Tym razem sam się namydlił się i ostrożnie ogolił, zostawiając rozradowanej dziewczynie ostatnie pociągnięcia maszynką.- No to teraz jesteśmy dwa golasy, – stwierdziła ze śmiechem – wreszcie mogę znowu spokojnie pieścić swego przyjaciela...- Swego? On jest mój!- Ty go tylko nosisz, a zadowala on mnie i tylko mnie, przynajmniej taką mam nadzieję!- Oczywiście, że tylko ciebie, choć ja niekiedy też mam dzięki niemu radosne chwile!Pochylił się do gładziutkiej pipki, ssał delikatne wargi, wsuwał palec w mokrą szparkę, drugim leciutko drażnił odbyt. Dziewczyna nie wytrzymała. Odepchnęła Jana delikatnie od siebie, wstała z brzegu wanny, na której w czasie „operacji” siedziała; tam, gdzie przed chwilką opierała się zgrabna pupa, teraz opierała się dłońmi i wypięła w jego stronę swoje szczupłe biodra. Złapała go za sterczącego buńczucznie penisa, przyciągnęła do siebie.- Co robisz? – Jan oniemiał z wrażenia.- Jak ...
    ... to, co? Jeszcze tego nie robiliśmy. - uśmiechając się nieśmiało naprowadzała sterczącą pałę na pupę.- Czego nie robiliśmy? - Jan bardziej był zaskoczony, niż zdziwiony nagłą zmianą postawy małżonki, do tej pory nie dopuszczającej nawet do delikatnych pieszczot odbytu. - Chcesz powiedzieć, że nabrałaś ochoty na seks w dupala? Naprawdę chcesz, żebym tam wszedł?- Nie zadawaj głupich pytań! Wpychaj go w tyłek, ale wiesz, jak masz to robić?- Skąd mam wiedzieć? Nigdy nie pozwoliłaś, żebym posuwał cię w ten sposób, ale dlatego właśnie jestem zdziwiony, bo tego jeszcze nie robiliśmy, zawsze miałaś jakieś opory – Jan ciągle zaskoczony, mocniej poślinił okolicę ciemnej dziurki.- Ale teraz chcę, napaliłam się tym nocnym seksem, tym goleniem... Nie gadaj tyle, bo mi się odechce. Na półce stoi żel, weź go...- Nie chcę ci sprawić bólu, kochanie - wziął tubkę, nasmarował intymnym żelem wypiętą, spragnioną jego penisa pupę dziewczyny, zsunął napletek, dokładnie posmarował zaróżowiony łeb i resztę kutasa. - Tak powinno być dobrze - bez pośpiechu zanurzył się w ciasnej dziurce, słuchając głośnych westchnień...Leżeli w łóżku, mocno przytuleni, patrzyli sobie głęboko w oczy. Jan pogłaskał czule małżonkę, cmoknął w czoło.- I co? Podobało się? - spytał szeptem- Wiesz co? Jestem zaskoczona, jak bardzo! To naprawdę fajny seks, czułam się całkiem wypełniona tym twoim kutasem, to bardzo fajne doznanie... Raz w cipce, raz w pupie... Fajnie tak, chyba to polubię!- To co? Powtórka? - w głosie Jana słychać ...
«1...345...8»