-
Nastoletni sen cz. 2
Data: 31.03.2024, Kategorie: Pierwszy raz Nastolatki Sex grupowy Autor: Lindmanowsky
... wczoraj podczas naszych zabaw. Bardzo delikatnie obróciłem się w jej stronę i odwzajemniłem uśmiech. Objąłem ją ręką i lekko pomasowałem przymykając oczy. Ani jednak najwyraźniej spanie nie było w głowie, musnęła mnie lekko nosem, a gdy spojrzałem na nią jeszcze raz, w jej oczach dojrzałem iskierki. Znów lekko trąciła mój nos swoim, dając jasny sygnał, nie musiała robić nic więcej. Zaczęliśmy się całować, bardzo delikatnie i zupełnie bezgłośnie. Ileż namiętności było w tym delikatnym muskaniu. Przycisnąłem jej miękkie ciało mocniej do siebie i masowałem jej plecy oraz pośladki. Druga ręka powędrowała w stronę piersi. Moja partnerka błądziła rękoma po moim ciele, aż w końcu jedna z nich zjechała w dół i mocno zacisnęła się na moim sztywnym przyjacielu. Zaczęła masować go powoli, a ja zająłem się jej skarbem. Pozostałe dziewczyny spały głęboko nie mając pojęcia o naszej wspólnej intymnej chwili i to chyba podniecało mnie jeszcze bardziej. Leżeliśmy tak przytuleni do siebie całując się i delikatnie, powoli dając sobie niespotykaną rozkosz. Trwaliśmy tak kilkanaście minut, aż w końcu Ania zacisnęła wargi i mocno wbiła paznokcie w moje ramię. Doszła po raz kolejny, tym razem w moich ramionach. Gdy wróciła do siebie zaczęła intensywniej mnie pieścić. Niedługo potem i ja tracąc kontakt z rzeczywistością osiągnąłem szczyt, strzelając na jej nagi brzuch i łono. Pocałowaliśmy się ponownie i przytuliliśmy do siebie zasypiając ponownie. Kolejna pobudka nastąpiła ...
... nieco ponad godzinę później. Tym razem to Dominika śpiąca na samej krawędzi przebudziła się niemal spadając z łóżka. -Która godzina – wymamrotała nieprzytomnie Natalia podnosząc głowę z prześcieradła. -Już po siódmej – odpowiedziałem odkładając telefon -Trzeba się zbierać powoli – Kamila obróciła się z boku na plecy zrzucając z siebie prześcieradło – a tak mi się nie chceeeeeę – ziewnęła -No, dobrze się spało jak nigdy- dodała siedząca już Dominika. -Miałam na plażę dzisiaj iść, ale chyba pójdę dalej spać – Anka też odczuwała skutki niewyspania. -Ja też nie wiem jak to dziś będzie – powiedziałem uśmiechając się i chwytając wzrokiem każdy skrawek nagich dziewczyn. -To była najlepsza impreza w moim życiu – rozmarzyła się Kamila zakładając dłonie za głowę – fajnie, że wpadłeś – zwróciła się do mnie -Całą przyjemność po mojej stronie – odpowiedziałem -Oj, akurat przyjemności to było pełno po wszystkich stronach – uśmiechnęła się Natalia -To były najlepsze urodziny ever, dzięki dziewczyny za wspaniały prezent – mówiąc to Anka popatrzyła na mnie i powiodła palcem po mojej klatce piersiowej i brzuchu. Dziewczyny zaśmiały się i powoli zaczęły się zbierać. -Jeśli zbierzecie się na plażę to bądźcie tam gdzie wczoraj, ja też tam będę ze znajomymi – zaordynowałem -Tymi co wczoraj nie? – Zainteresowała się Kamila -Nie, dzisiaj z innymi. Oczywiście, że z tymi samymi, a co zainteresowana jesteś? – uśmiechnąłem się -No fajni byli, a wybacz, ale we ...