Nauczycielka z gimnazjum
Data: 31.03.2024,
Kategorie:
nauczycielka,
uczeń,
szantaż,
BDSM
Autor: patryk
... na twarzy, ponieważ fotografie przedstawiały nagą Joannę w różnych pozach. Zadzwonił do Damiana i powiedział aby szybko przyszedł do niego, bo ma prawdziwą „bombę”. Gdy obejrzeli wszystkie fotografie zaczęli zastanawiać się co mają z tym zrobić. Właściwie to nie zastanawiali się co zrobić, tylko jak to zrobić. Chcieli zwabić gdzieś nauczycielkę i tam zabawić się z nią.
Zdobycie adresu e-mail nauczycielki nie stanowiło żadnego problemu. Jeszcze tego samego dnia wysłali jej kilka zdjęć z zapytaniem, co mają z tym zrobić. Była tam również zawarta groźba, że jeżeli Joanna nie odezwie się, to zdjęcia zostaną rozesłane po nauczycielach. Następnego dnia wieczorem przyszła odpowiedź:
- Kim jesteś?
- Miłośnikiem twojego ciała – odpisał Paweł rechocząc z Damianem. Po chwili przyszedł następny mail:
- Czego chcesz?
Zastanowili się chwilę. Kilka dni wcześniej nauczycielka przyszła na lekcję ubrana w zwiewną wzorzystą spódnicę do kolan i białą bluzkę, spod której prześwitywał nieco biustonosz. Zastanawiali się jakby wyglądała bez tego biustonosza pod bluzką. Wiedzieli już jakie będzie jej zadanie.
- Jutro na trzecią lekcję przyjdziesz w tej białej bluzce co kilka dni temu. Warunek jest taki: ani na bluzce, ani pod bluzką nic nie będziesz miała. I drugi warunek: całą lekcję będziesz chodziła po sali.
- Jeżeli to zrobię oddasz mi wszystkie zdjęcia? – przyszło po chwili
- Na pewno nie oddam ci zdjęć jak nie spełnisz tych warunków. Koniec gadania – odpisał ...
... Paweł.
Następnego dnia Paweł z Damianem z niecierpliwością czekali na biologię. Joanna przyszła wprawdzie w białej bluzce, ale również i z chustą zarzuconą na nią. Sprawdziła obecność, podała temat lekcji, jednocześnie pilnie i z niepewnością spoglądając na poszczególnych uczniów. Wnikliwy wzrok Damiana odkrył jeszcze coś w jej spojrzeniach: niepewność i przestrach. Jeszcze siedząc zrzuciła chustkę i powiesiła na oparciu krzesła. Następnie wstała i prowadząc lekcję chodziła po sali. Było widać, że nie ma biustonosza pod spodem. Nie było widać jej piersi, bo zasłaniała je trzymając z przodu splecione ręce. Doprowadziło to do furii Pawła i Damiana i postanowili położyć kres tej zabawie.
- Nie taka była umowa. Nie drażnij się bo puszczę te zdjęcia w kosmos. Oddam zdjęcia, ale w zamian za korepetycje. Jutro o dwudziestej przyjdę do Ciebie. Masz być ubrana w tą bluzkę, kolorową spódnicę, czarne pończochy i wysokie szpilki. I nic poza tym. Jak komuś o tym powiesz, to pożałujesz – napisali w mailu.
Następnego dnia wieczorem nacisnęli dzwonek przy mieszkaniu nauczycielki. Otworzyła i ze zdziwieniem zapytała:
- Jesteście we dwóch?
- No to chyba widać. Co będziemy tak tu stać? - zapytał Damian krzywiąc twarz w nieprzyjemnym uśmiechu.
Joanna zawahała się, ale wpuściła ich do środka. Od początku nie wiedziała jak ma się zachować, gdy otrzymała zdjęcia i pierwszego maila. Po zastanowieniu się uznała, że wszelkie działania siłowe w postaci wezwania policji itd. nie wchodziły w grę. ...