1. Karolina. 22.


    Data: 04.04.2024, Kategorie: Anal Masturbacja Hardcore, Autor: ---Audi---

    ... Sławkiem... ?
    
    Muszę załatwić wszystko i wracać..
    
    - I jak idzie ?
    
    - Zaraz przejdę...
    
    - Zrób to... czekam... zerżnij moją dupę... chcę następny orgazm...
    
    - Dostaniesz ?
    
    - Zawsze dostaję... zrób to !!!
    
    Przeszedł.... kurwa... boli...
    
    Ale nie ruszał ręki... całe szczęście...
    
    - Jeszcze chwilę...
    
    - Dobrze, spokojnie...wiem, co robię..
    
    - Czuję to.. jesteś młody, ale fajny...
    
    - Dziękuję...
    
    Po minucie zaczęłam swój taniec...
    
    A on swój...
    
    Te same ruchy... nie za mocno... tak akurat...
    
    Jego dłoń i ręka były idealne... po chwili już nic nie bolało....
    
    Bo chciałam, gdybym nie chciała, to bolałoby cały czas...
    
    To jest w psychice... a nie w dupie...
    
    Oczywiście świadomość jego szerokości ręki i widoku mojego tyłka, była wystarczającym impulsem...
    
    Szedł i było mi dobrze...
    
    Przestałam się ruszać, tylko jego ręką pracowała...
    
    Chciałam poczuć, że mnie bierze... że gwałci... a ja odczuwam przyjemność...
    
    Nie jako kurwa... tylko jako kobieta...
    
    - Sięgniesz mój telefon ?
    
    - Tak... a co ?
    
    - Możesz zrobić zdjęcie... ? ... chcę to komuś wysłać...
    
    - Oczywiście ?
    
    Pstyknął ze trzy razy...
    
    - Proszę.. dla chłopaka ?
    
    - Nie... dla męża...
    
    - O.... !!!
    
    - Bez komentarza....
    
    - Dobrze, dobrze..
    
    - Rób swoje...
    
    Zaczął przyśpieszać, d**gą ręką przycisnął udo... i zaczęłam dostawać...
    
    Nie szedł szybko... ale szedł...
    
    Głowa odpłynęła i za nią ciało...
    
    Był przepiękny... tak na 90 %... bez szarpania... ...
    ... cudowny...
    
    - Chcesz jeszcze jeden... ?
    
    - Raczej nie.. zaczynam być zmęczona... kilka dziś było...
    
    Zaczął wyciągać rękę...
    
    Cholera, jeszcze kulturalny... rudy ty małpo...
    
    Jaka różnica w ludziach...
    
    Młody zapłacił tyle samo i był gentlemanem... a facet, podobno z forsą był zwykłym chamem... pieniądze niektórym ujmują... wszystkiego...
    
    Wychodząc już nie bolało...
    
    - Jesteś czysty ?
    
    - Tak...
    
    - Starałam się...
    
    - Doceniam to... nie wszystkie to robią..
    
    - U mnie czystość jest na pierwszym miejscu...
    
    Zaczął się zbierać...
    
    - Dlaczego nie chcesz niczego więcej... ?
    
    - Bo nie... to mi wystarczy...
    
    - A jak mi nie ?
    
    - Co to znaczy... ?
    
    - Lubię zadowalać facetów na wiele sposobów... a obciąganie jest mi wybitnie miłe...
    
    - Jesteś wyjątkowa... ale dziękuję...
    
    Nie wiem. ale zaczęło robić mi się go żal.. ma problem i nie chce się przyznać...
    
    Za jego delikatność... za przyjemne obycie.... szczególnie po rudym...
    
    - Nigdy nie oceniam klientów, nigdy się nie śmieję i nie komentuję... daj obciągnę Ci... nie wstydź się...
    
    Zaczął się łamać... to było widać na twarzy...
    
    Ręce zrobiły się nerwowe... przełykał ślinę...
    
    - Mam... małego...
    
    A jednak..
    
    - I co z tego... ?
    
    - Ale ?
    
    - I co, myślisz, że nie należy cie się przyjemność.. ?
    
    - Wstydziłem się do tej pory...
    
    - Co, jakaś głupia pinda cię wyśmiała ?
    
    - Kilka razy...
    
    - To zobaczysz kobietę z Polski... i zapamiętasz to sobie... ściągaj gacie...
    
    Rzuciłam go na łózko i ...
«12...456...11»