1. Karolina. 22.


    Data: 04.04.2024, Kategorie: Anal Masturbacja Hardcore, Autor: ---Audi---

    ... sama zaczęłam...
    
    Nie pomagał... wstydził się...
    
    Ok... mały... nawet bardzo... ale co to mnie....
    
    - Rozpręż się... i o nic się nie martw...
    
    No.. do cipki by nie wszedł... nie ma takiej gumy...
    
    Ale do buzi... co za różnica... wejdzie cały z jajami...
    
    Zaczęłam drażnić go dookoła... po jajkach...
    
    Gdy go wzięłam i liznęłam... to aż skoczył....
    
    Stał mocno... na ileś tam... powiedzmy...
    
    - Możesz przyciskać głowę...
    
    - To nic nie da...
    
    - Wyobraźni da... dajesz...
    
    Położył, zamknął oczy... i zaczęliśmy zabawę..
    
    On kręcił włosami... ja ustami...
    
    Dawałam mu dużo uczucia... i on to czuł...
    
    Nie wiem... może 4 minuty... i strzelił...
    
    Mały kutas, a strzelał jak normalny...
    
    Nie połykałam... ściekało na niego...
    
    Leżał jeszcze z dwie minuty...
    
    Ja z głową na brzuchu... głaskałam jajka...
    
    I gdy się tak rozprężałam to zaczęłam czuć.. cipkę i dupkę...
    
    Równo pulsowały... a i ciało domagało się odpoczynku...
    
    Jak nie pójdzie to zasnę... a nie chcę przy nim... chcę sama...
    
    Jak nie ma Roberta, to chcę sama...
    
    - Ok.. to było cudowne... pierwszy raz przeżyłem to tak wspaniale... na pornosach to nie jest to samo...
    
    - To na pewno, żywa kobieta jest zawsze lepsza...
    
    - Mam dopłacić ?
    
    Już mnie kosiło... ale nie...
    
    - Dobrze zapłaciłeś... pamiętaj tylko, że Polka zrobiła ci dobrze...
    
    - Zrobiła cudownie... zawsze będę to pamiętać, wrócę.. jeśli pozwolisz... ?
    
    - Nie zdążysz, niedługo wyjeżdżam...
    
    - I już nie wrócisz ...
    ... ?
    
    - Nie..
    
    - Szkoda, będę Polki dobrze wspominać..
    
    Zaczął się zbierać... i poszedł...
    
    Bez buzi... e... jestem zmęczona...
    
    Szybki prysznic... i nawet nie jedząc kolacji zasnęłam...
    
    Po 3 godzinach obudziło mnie ssanie w żołądku...
    
    21,13... Jezu ... jaka jestem głodna...
    
    Ubrała się i szybko do kuchni...
    
    - Macie coś jeszcze...
    
    - Kolacja już sprzątnięta... coś pani przyszykować ?
    
    - Konia z kopytami...
    
    - Co ?
    
    - Cokolwiek... jest gdzieś młody ?
    
    - Zaraz przyjdzie...
    
    Czekałam... i tak jakoś słabo im szło..
    
    Całe szczęście, że przyszedł...
    
    - Co tam Karolinko ?
    
    - Zeszłam na kolację, podobno coś szykują dla mnie... ale już padam...
    
    Poszedł do nich... i jaki opierdol poleciał...
    
    Aż niemożliwe, że ten drobny chudzielec tak potrafi się drzeć...
    
    W pięć minut dostałam cały talerz jajecznicy...
    
    - Może być..
    
    - Oczywiście... ale nie musiałeś tak ostro...
    
    Zaczęliśmy iść na salę...
    
    - Co...? ...oni dokładnie wiedzą, kto tu rządzi i co się stanie, gdy nawalą... a ty przecież jesteś wyjątkowym gościem...
    
    - Ja.,. co ty... kurwa z Polski...
    
    - O nie.,.. wiesz co się stało, gdyby ojciec tu był... ?
    
    - Co ?
    
    Zaczęłam podejrzewać... i w środku już się śmiałam..
    
    - Wywaliłby wszystkich na zbity pysk.. albo gorzej... obiłby każdemu gębę...
    
    - Ty też nie byłeś miły...
    
    Nachylił się do ucha...
    
    - To hotel rodziny... tu albo się słucha... albo się to źle kończy...
    
    - Ok...
    
    - A ty jesteś naszym honorowym gościem... i tak ...
«12...567...11»