Opiekunka
Data: 20.04.2024,
Kategorie:
Anal
Dojrzałe
Autor: intensivekiller
... podniecający. Lizałem jej cipkę najpierw w górę i w dół, po czym chwilę jej łechtaczkę. Niedługo potem zacząłem dłonią masować ją delikatnie. Starałem się wykonywać językiem okręgi i po prostu lizałem też w każdą stronę gubiąc się w tym co robię. Trwało to jeszcze kilka minut, ale Ewie wystarczyło. Rozluźniła swój ciasny chwyt którym trzymała mnie nogami i kazała wsunąć mojego penisa do jej pochwy. Zrobiłem co kazała powoli, patrząc na nią. Wsparła się na łokciach, zarzuciła włosami i oblizała usta. Wszedłem do środka, a ona jedynie cicho mruknęła. Pochyliłem się do przodu i zacząłem ją posuwać. Lewą ręką chwyciłem za jej pierś, palcem drażniąc jej sutek. Gwałtownie złapała mnie za głowę i przysunęła do siebie. Nasze usta spotkały się po raz kolejny. Cały czas równomiernie ją posuwałem. Nie spieszyłem się, starałem się wytrzymać jak najdłużej. Zaproponowałem zmianę pozycji. Zgodziła się. Położyłem się na plecach, licząc, że teraz ona będzie na górze. Ewie jednak o wiele bardziej podobała się myśl żeby possać mi fiuta. Lizała wpierw oba jądra, dłonią operując przy główce. Swoim szerokim językiem okrywała wręcz cały żołądź. Zatoczyła kilka kółek na nim i momentalnie wsunęła sobie najdalej jak mogła. Przydławiła się lekko po czym zaczęła po prostu ssać. Gdy już naśliniła mojego penisa wystarczająco mocno, nacelowała na swoją cipkę i powoli usiadła. Nachyliła się i przytrzymała mnie za ręce. Biodra Ewy już czyniły swoją magię. Wpatrzony w bujające się mi przed twarzą piersi, ...
... jak również twarz mojej kochanki czułem się niesamowicie. W końcu puściła mnie, prostując się i odchylając głowę do tyłu. Korzystając z okazji dorwałem się sterczących sutków. Dłońmi powędrowałem znowu na uda. Gładziłem je, ściskałem. Zmieniłem obiekt pieszczot na szyję Ewy. W tym momencie wyszeptała:
-Weź mnie od tyłu, słyszysz? Od tyłu...
-Jasne, słysze.
Zeszła ze mnie, wydawała mi się już zmęczona. Zabawialiśmy się co prawda już jakiś czas. Ułożyła się na łóżku wypinając wysoko swoją zgrabną pupkę. Wszedłem w nią szybko i równie szybko ją posuwałem. Jęczała coraz głośniej. Złapałem ją za włosy i pociągnąłem. Podobało się to nie tylko mnie, ale również i jej. Bzykaliśmy się w ten sposób przez kilka kolejnych minut.
-Pani Ewo, ja zaraz dojdę.
-We mnie skończ, nie wyciągaj. Chce żebyś skończył w mojej cipce.
Gdy to powiedziała nie hamowałem się już. Krótko po tym wystrzeliłem kolejny ładunek spermy tym razem już nie na meble, ale prosto w cipkę mojej opiekunki. Oboje upadliśmy na łóżko obok siebie. Widać było po niej, że jest zadowolona.
-Zawsze pani potrafiła zapewnić świetną rozrywkę.
-Ale nigdy nie zapewniałam Ci rozrywki dupą.
-To zawsze można nadrobić.
-Nie uważasz chyba, że dziś jest wystarczające, prawda?
-Rozumiem to jako propozycję dalszego utrzymywania kontaktu.
-Masz to rozumieć jako obowiązek zaspokajania mnie.
-W porządku.
Rozmowa jeszcze chwilę trwała. Głównie wspominaliśmy. Jak już nam się znudziło poszliśmy spać. W nocy ...