1. Luna - Rajska wyspa (V)


    Data: 22.04.2024, Kategorie: delikatnie, namiętnie, Lesbijki Sex grupowy Autor: adix

    ... wbiłem się głęboko w jej cudowne, seksowne ciało.
    
    – Boże, jakie to przyjemne! – westchnęła z rozkoszy.
    
    Podniecała mnie jej ekspresja, jej głośne krzyki i jęki. Przeżywała seks bardzo intensywnie. Inaczej niż Lena.
    
    – Mocniej – krzyczała.
    
    Wbijałem się w jej wilgotne, rozgrzane wnętrze. Uderzałem o pośladki. Chwytałem za piersi i przyciskałem do siebie jej ciało. Zębami wbiłem się w jej kark liżąc językiem skórę. Wdychałem zapach jej rozgrzanego ciała. Dawno nie czułem tak intensywnego pożądania.
    
    Kochaliśmy się namiętnie przez kilka minut. Wyszedłem z niej, a ona znów klęknęła przede mną. Trysnąłem na jej wyciągnięty język. Patrzyłem jak sperma znika w jej szeroko otwartych ustach. Patrzyłem jak oblizuje mój penis i połyka cała zawartość.
    
    Usiadła zmęczona przy ścianie, a ja obok niej. Zgarnęła wszystko, co wypłynęło z ust i oblizała palec.
    
    – Dwa razy doszłam – powiedziała zdyszana. – Seks z facetem też jest boski.
    
    – Ty wiesz jak działasz na facetów.
    
    Zaśmiała się.
    
    – I na kobiety – odpowiedziała. – Wziąłeś więcej niż się umawialiśmy, więc należy mi się jakiś bonus.
    
    Spojrzałem na nią pytająco.
    
    – Chcę zobaczyć was w akcji.
    
    – W akcji? Ja z Leną?
    
    – Mhm.
    
    Gdy wróciłem do swojego domku, Lena kończyła się onanizować. Przez uchylone drzwi łazienki widziałem, że za chwilę będzie miała orgazm. Nie zauważyła mnie. Nie wszedłem. Bałem się, że będzie chciała się ze mną kochać i odkryje w jakiś sposób, że przed chwilą kochałem się z inną kobietą. ...
    ... Czułem się winny. Wciąż nie mogłem dojść do siebie i zrozumieć mojego napadu żądzy. Pokierował mną pierwotny instynkt, który całkowicie obezwładnił mój umysł. Nigdy wcześniej nie poczułem takiego pragnienia i potrzeby zaspokojenia.
    
    Usiadłem na sofie i starałem się uspokoić emocje. Usłyszałem jak Lena szczytuje. To musiał być intensywny orgazm, bo pojękiwała głośniej niż zwykle. Zapewne Ariana rozpaliła nie tylko mnie, ale i moją dziewczynę. Lena nie poczekała na mnie, bo rozbudzona seksualnie przez Arianę pragnęła zaspokoić się jak najszybciej. Wolała też pewnie w spokoju snuć fantazję jak liże łechtaczkę Ariany, niż rozpraszać się zmianami pozycji z facetem.
    
    Oboje dziś kochaliśmy się namiętnie z Arianą, tylko że ja zrobiłem to w świecie realnym, a ona w swojej fantazji.
    
    Zaczęliśmy szykować się do wyjścia na plażę. Stałem gotowy z plecakiem na ramieniu, ale Lena wciąż gorączkowo przewracała zawartość toreb.
    
    – Idziemy? – Niecierpliwiłem się, bo trwało to dłużej niż zwykle.
    
    – Moment. Za chwilę. – Lena wyrzucała z torby swoje ubrania, sprawdzając dokładnie każdą wyjmowaną rzecz.
    
    – Czego szukasz?
    
    – Zaraz idę.
    
    – Ale czego szukasz?
    
    – Czego szukam? – Zawiesiła na chwilę głos. – Olejku do opalania.
    
    – W torbie z ciuchami?
    
    – Gdzieś tu miałam...
    
    – Ja mam w plecaku.
    
    – Ty masz? – zapytała nie przerywając poszukiwań.
    
    – Tak.
    
    Podniosła głowę do góry i zamyśliła się. Na pewno nie szukała olejku do opalania.
    
    – Ale ja szukam olejku z niższym ...
«1...345...»