1. Dziecko. 19


    Data: 01.05.2024, Kategorie: Anal BDSM Autor: ---Audi---

    - Z kim jesteś w ciąży, z tym poprzednim ?
    
    - Nie, ale chciałam być z nim...
    
    - To co nie wyszło...?
    
    - Zdradził mnie, wyruchał i oszukał skurwysyn jeden...
    
    - Wiesz, że to brzydki facet, poznałam kilka lasek i powiedziały mi co nieco...
    
    - Wiem.
    
    - Wielki egoista, myśli tylko o sobie.
    
    - A co twój stary ?
    
    - Cieszy się jak dziecko, nie wie, że jest bezpłodny, a dwójka dzieci to marzenie jego życia. I ja to marzenie mu spełniłam. Jestem idealną żoną i będę idealną matką.
    
    - O ja pierdzielę.... ale jesteś... jesteś... niemożliwa. Cieszę się, że jesteś moją koleżanką...
    
    - Ja myślę, że już przyjaciółką...
    
    - Ja też, daj buzi...
    
    Dojechałam do niej, jeszcze raz mnie pocałowała...
    
    - Karolinko działasz na mnie niesamowicie, lubię cię pieścić... a ta ciąża zadziałała na mnie jeszcze bardziej...
    
    - Anka, jeszcze 800 mi brakuje...
    
    - Tu jest twoja koperta, schowaj.
    
    - Dzięki.
    
    - Wiem, dałaby ci sama, ale nie mam wolnej kasy...
    
    - Ja chcę zarobić uczciwie, znajdź kogoś, bo za chwilę będę miała brzuch jak balon i nikt mnie nie weźmie...
    
    - A ja ci powiem, że słyszałam o facetach, którzy lubią babki w ciąży...
    
    - Kasa Anka, kasa...
    
    - OK, znajdę kogoś, ale zostali sami brzydcy faceci...
    
    - Nie interesuje, mnie jak wyglądają...
    
    - Nie o to chodzi, są brzydcy w stosunku do kobiet..
    
    - Mówiłaś, to znaczy ?
    
    - Biją i zachowują się jak zwierzęta...
    
    - Znajdź kogoś.
    
    - Jesteś pewna ?
    
    - Tak
    
    - Dobrze, pa...
    
    Podnieciłam się na ...
    ... samą myśl, może to jest to, coś dzikiego, nienormalnego... głupiego...ciemna strona seksu... zostało mi mało czasu na naukę, potem będą tylko pieluchy, karmienie cyckiem i kaszki.
    
    Zresztą, nie wiadomo, jak moje ciało będzie wyglądać po ciąży...i czy znajdę czas na zabawę...?
    
    A tak, może za jednym razem, spełnię ostatnie marzenie o dzikości, póki jestem młoda. A ból zawsze w mojej głębi mnie pociągał, najwyżej się wycofam jak będzie za ostro.
    
    Gdy otwierałam drzwi zdałam sobie sprawę, że nie poprawiłam makijażu, a teraz było już za późno... weszłam.
    
    - Już jestem Pani Jolu.
    
    - A my tu ...
    
    I wyszli z za drzwi... spojrzała się na mnie... z bliska i na wyraźnie...
    
    - Zmęczona Pani...
    
    - O tak, bardzo...
    
    Uśmiechnęła się, ale ani słowa więcej...
    
    - Ja do łazienki...
    
    Spojrzałam w lustro, o mój Boże... przerypana kurwa... musiała to zauważyć... osiem orgazmów nie pozostanie obojętnych na ciało, a w szczególności na oczy i powieki...
    
    - Przygotuję obiad dla męża, niech Pani się nie śpieszy... zawołała...
    
    - Bardzo dziękuję...
    
    Wspaniała kobieta, kupię jej coś ładnego jak sprawy ucichną...
    
    - Może powiemy, że jest Pani przemęczona całym dniem, ciążą i pójdzie odpocząć ?
    
    - Naprawdę ?
    
    - Powinna się Pani oszczędzać mimo wszystko...
    
    - Jeszcze nie widać brzucha...
    
    - Oj widać w całej Pani postaci...
    
    Przypomniały mi się cycki... ma rację...
    
    Wieczorem przyszedł do mnie.
    
    - Karolinko, śpisz ?
    
    - Nie, a co ?
    
    - Jak się czujesz ?
    
    - Dziś ...
«1234...9»