Dziecko. 19
Data: 01.05.2024,
Kategorie:
Anal
BDSM
Autor: ---Audi---
... sama się boję o ciebie.
- Trenowałam, nie martw się.
- Nie o to chodzi, jesteś w ciąży i czuję się odpowiedzialna za ciebie.
- Dawaj adres i czas.
- Jutro, szesnasta, na Walewskiej 8.
- Dzięki.
- Jechać z tobą ?
- Nie Anka, jestem dorosła.
- Jak chcesz. pa.
Decyzja podjęta, jutro zdobędę ostatnią kasę i rozpocznie się nowy rozdział mojego życia, i też będzie ekscytujący. Cieszę się jak dziewczynka na nową zabawkę. Dobrze, że stare mi się nie nudzą.
Jak zwykle cały dzień przygotowań, nie kryję się już przy Pani Joli, ona też chyba wie, co się dzieje. Że nie tylko mam spotkania, że jeszcze jest coś więcej.
- Dużo zostało Pani do zebrania ?
- Pani Julu, dziś ostatnie spotkanie dotyczące tego sponsoringu...
Cholera, źle zabrzmiało, ale ona nic...
- To dobrze, ale niech się Pani oszczędza, Pani Karolino.
- A dziś będzie właśnie najtrudniej...
- Trzymam kciuki.
Ok, jadę. Denerwuję się mocno, nie wiem, co mnie czeka. Jestem. Ładny dom, bogaty, drogi damochód... dzwonię...
- Jestem.
- Proszę wejść.
Otwiera mi drzwi starszy gość, dobrze po 50 ...
- Pani wejdzie.
- Dzień dobry.
- Witam.
Przeszliśmy do pokoju dziennego.
- Czy tysiąc wystarczy ?
- Zależy czego Pan będzie żądać...
- Jestem na to przygotowany, zaczniemy od tysiąca, a w razie rozwoju sytuacji możemy dojść do dwóch... satysfakcjonuje to Panią ?
- Tak.
- To proszę zatem podać słowo bezpieczeństwa i zaczynamy..
- Dziecko.
- Ok, proszę ...
... się rozebrać...
Lubię się rozbierać, mam zajebiste ciało i czuję je w każdym szeleście ściąganych ubrań.
- Zostać w pończochach ?
- Nie, wszystko proszę zdjąć, nawet buty...
Poszło, stoję naga przed obcym facetem, ubranym, ale zaciekawionym...
Patrzy się na moje piersi, są ciężkie i pełne... potem na brzuch...
- Jest Pani bardzo apetyczna...
- Wiem...
- Ile ma Pani kilogramów za dużo... ?
- Nic, mam tyle ile trzeba... po prostu jestem w ciąży i dlatego tak wyglądam...
Aż zgiął się...
- A tego to nie wiedziałem, ale dla mnie to bez znaczenia...chociaż, spodobało mi się... odważna jest Pani...
- A jestem, liczę na nowe wyzwania, to mój pierwszy raz...
- Ale nie będzie taryfy ulgowej...
- Nie chcę...
- Dobrze, proszę rozszerzyć nogi z 30 centymetrów...
Podszedł i dotknął mojej cipki, wsadził palce... mocno i ostro.... całe szczęście, że sytuacja oczywiście mnie nagrzała od początku i soki już dawno popłynęły...
- Mokra jesteś...
- Zawsze jestem mokra i chętna...
- To się okaże...
I ścisnął mnie za całą piczkę, jakbym miała włosy, to pewnie by powyrywał... zgięłam się troszkę, bo nie spodziewałam się tego ... ale fason został...
- Dobrze... ciepła, mokra i chętna, przeważnie tak nie jest... pierwsze moje zdziwienie...
- Może nie ostatnie ?
Odszedł i od razu uderzył mnie w pierś z lewej strony dłonią... ja nic... potem z prawej... nadal nic...
Zaczął je bić na różne sposoby, ściskał, i bił, puszczał i walił, ...