1. Ja i mój penis


    Data: 15.05.2024, Kategorie: Geje Autor: Hooney

    ... znajomy, a za nim moja Suka. Bywał tu już wcześniej, więc wiedział co może zastać. Sam też był gejem, niedawno nawet sam znalazł sobie podwładnego,
    
    -Cześć Michał, napijesz się czegoś? - zapytałem z uśmiechem.
    
    -Nie dzięki, ja tylko na chwile - odparł - mamy problem z tą babką od nieruchomości.
    
    -Przecież wszystko było już ustalone. Siadaj - wskazałam miejsce na kanapie.
    
    Michał usiadł zajmując miejsce na kanapie obok mnie, moja suka klęknęła przy drzwiach.
    
    -Co jej się znowu nie podobạ? - zapytałem.
    
    -To co zwykle, pieniądze, uważa, że cena jest za niska - odparł zdenerwowany - po tych wszystkich negocjacjach, gdy już mamy podpisywać umowę, ona nagle zmienia zdanie. Pojebane te kobiety. Mamy z nią dzisiaj spotkanie - urwał na chwile obrócił się do Suki klęczącej przy drzwiach i przywołał go skinieniem głowy. W międzyczasie, rozpinał rozporek. Gdy suka podeszła do niego, jego kutas był już na wierzchu i na pół stojący. Uklęknął przed nim i zaczął mu obciągać - a raczej kolacje, umówiłem nas w Barbadosie na 20. Mam nadzieje, że nie wyskoczy z jakąś kosmiczną cena.
    
    -Kurwa! Same problemy z tym salonem, może nie powinniśmy go otwierać?
    
    -No co ty, lokalizacja jest zajebista. Kupimy ten salon i problemy znikną same razem z tą zasraną idiotką
    
    Michał zaczął pojękiwać. Głowa mojej Suki chodziła między jego nogami, obrabiając mu kutasa. Mój przyjaciel siedział z rozłożonymi nogami, wygodnie oparty o kanapę, z jedna ręką na oparciu, a drugą na ...
    ... podłokietniku.
    
    -Miejmy nadzieje. NIe mogę uwierzyć, że tak nagle zmieniła zdanie. Myślisz, że znalazła jakiegoś prawnika, który uświadomił jej, że cena jest mocno zaniżona? - zapytałem.
    
    -Oby nie. Moglibyśmy na tym nieźle popłynąć. - Odparł, ale widziałem, że jego myśli już są w innym miejscu.
    
    Jego penis był naprawde, imponujących rozmiarów. Suka wykonywała coraz szybsze ruchy co chwila mlaskając lub połykając ślinę. Michał położył mu rękę na głowie, nadając własne, jeszcze szybsze tempo. Po kilkunastu sekundach docisnął głowę mojej suki do swojego krocza. Ta zaczęła się krztusić, ale Michał nie ustępował, jego potężny penis cały zniknął w ustach podwładnego, rozszerzając gardło. Dochodził. Dopychał biodra, z każdym strzałem. Po trzech może czterech puścił jego głowę. Moja suka szybko wyciągnąła kutasa pozostawiając tylko główkę w ustach. Strzelił jeszcze kilka razy.
    
    Tylko nic nie uroń, dziwko! - myślałem.
    
    Kiedy już doszedł, Suka wyjęła jego penisa z ust i delikatnie puściła. Uklęknął przed nim i spojrzał na niego. Michał schował swój sprzęt i zapiął rozporek.
    
    -Możesz połknąć - polecił.
    
    Mężczyzna prawie, że teatralnie połknął sperme Michała i otworzył szeroko usta, na znak że nic nie zostało.
    
    -Ja lecę, widzimy się o 20. w barbadosie - pomachał ręką na pożegnanie i opuścił salon.
    
    Podwładny zamknął drzwi za Michałem i wrócił na swoje miejsce, przy drzwiach w salonie.
    
    -Pij swoje wino, Suko - rozkazałem.
    
    Mężczyzna podszedł i podniósł swoją lampkę z podłogi, po czym ...