1. ONE czesc 2


    Data: 20.05.2024, Kategorie: Nastolatki Autor: Jan Sadurek

    ... OK, bez względu na późniejsze konsekwencje. Ponieważ z Karuzelą nie powiodło się, kolega stwierdził, że i on ma kuzynkę, Anię. Ania to dorodna dziewczyna, wysoka, postawna, ze sterczącym, kształtnym biustem i tak jak niemal wszystkie dziewczyny do tej pory, zapatrzyła się w niesamowite oczy Jana... Poznawali się na randkach, spacerach, czy wyjściach do kina, zbliżali się do siebie coraz bardziej. Wreszcie nadszedł ten dzień. Impreza u Ani. Zaproszonych wiele osób, mieszane towarzystwo, raczej studenckie. Jan czuł się jak gwiazda wieczoru, dziewczyny patrzyły z zachwytem na przystojnego chłopaka, a Ania próbowała w jakiś sposób izolować go od potencjalnych adoratorek. Zajęła się chłopakiem, zaczęła go dopieszczać kulinarnie; a to podsunęła sałatkę, którą sama robiła, a to własnoręcznie wykonane zraziki, a to mielone z pieczarkami. Potem tańce. Nie odrywała się od Jana, przy wolnych kawałkach (kiedyś nazywane były z wiadomych powodów „pościelówkami”) tuliła się do chłopaka, całowała delikatnie w szyję, za uchem. Nie był gorszy. W tańcu poznawał kształty jej ciała, zagłębiał niektóre zakamarki, zauważył, że zdjęła stanik i czuł jej jędrny biust. Próbowali znaleźć jakiś dyskretny kącik dla siebie, ale nie było takiej możliwości. Pozostała tylko łazienka. Wpadli do niej złączeni pocałunkiem, nie zapalali światła. Jan zdążył zablokować zamek drzwi, posadził Anię na brzegu wanny, przedtem zsunął jej jeansy i figi, rzucił je w kąt. Nie pozostała dłużna. Siedząc na wannie rozpięła ...
    ... spodnie stojącego chłopaka, wyciągnęła ze slipów członka, który już sterczał jak maszt na żaglowcu. Ania nie miała dużego doświadczenia z chłopakami, ale poznała bliżej kilku, poza tym widziała przecież swoich trzech starszych braci. Takiego jednak organu nie miał żaden z nich. Teraz chwyciła w dłoń, pomasowała chwilkę i pocałowała czubek penisa. Zsunęła napletek i wzięła głowicę w usta, choć nie było to takie łatwe. Dławiąc się wsadziła wielką część z całości do buzi i ściskała językiem przygryzając delikatnie zębami. Zaczęła naśladować ruchy frykcyjne, przesuwając głowę na jego członku. Przerwała na chwilę, rozsunęła nogi. Jan opadł na kolana, zlizał ściekające z waginy soki, przywarł do łona. Dość długie, ale delikatne włoski łonowe łaskotały w nos i wchodziły między zęby, ale poradził sobie z tym niewielkim problemem; już wtedy pomyślał o ogoleniu swojego zarostu na kutasie i jajkach. Wsuwał język w gorącą szparę, lizał i ssał łechtaczkę. Słyszał głośne jęki rozkoszy, co tylko spowodowało, że przyspieszał. Po chwili stłumiony krzyk nie dotarł do niego, bo Ania zacisnęła uda na jego głowie, wiedział, co się dzieje, bo ciało dziewczyny zaczęło nagle drgać i wyginać się, wstrząsały nią silne spazmy rozkoszy. Po sekundzie już znowu miała w ustach jego kutasa i ssała go masując zawzięcie. Poczuł, że świat zaczyna kołować, usuwać się spod jego stóp. Wytrysk był potężny, sperma wyciekała dziewczynie z kącików ust, nie połykała nasienia. Wypluła wszystko do wanny, wytarła usta, ...
«1234...13»