1. Moja żona i Sławek. 9


    Data: 21.05.2024, Kategorie: Anal Hardcore, Autor: ---Audi---

    ... że wchodzi do domu z młodym gówniarzem. Miałem wrażenie, że to kurier, czy ktoś, ale nie...
    
    Był wysoki, nie chudy, taki w sam raz...
    
    - Napijesz się czegoś ?
    
    - Wody, proszę Pani.
    
    - Mów mi Aniu...
    
    - Dobrze Aniu...
    
    Młody usiadł się na kanapie w dużym pokoju, moja postawiła szklankę na stole i usiadła się obok niego.
    
    - A więc mówisz, że ci się podobam ?
    
    - Od wielu miesięcy patrzę na Panią... na ciebie Aniu, gdy przychodzisz do naszego sklepu, jesteś niesamowicie atrakcyjną kobietą, zgrabną i piękną, i masz coś w sobie, że normalnie wariuję. Wiele razy nie mogłem w nocy spać przez ciebie...
    
    - Tak, i co wtedy robiłeś...?
    
    - No wiesz...
    
    - To pokaż jak się zabawiałeś myśląc o mnie, teraz jestem obok i możesz patrzeć na mnie na żywo.
    
    I ten gówniarz rozpina spodnie i wyciąga swój sprzęt. Specjalnie napisałem sprzęt, bo ładny, duży, gruby...moja aż przełożyła nogi.
    
    - Ale masz wacka ?
    
    - To nie wacek, ale mój przyjaciel, może się z nim poznasz ?
    
    I moja położyła swoją dłoń na nim, swoją małą dłoń.
    
    - O cholera, duży...
    
    - Ano...
    
    On bez ceregieli chwycił ją za twarz i zaczął całować. Ta trzymała jago kutasa jedną ręką, d**gą obejmowała głowę i oddawała pocałunki. On nieśmiało dotknął jej brzucha, pojeździł po nim, potem zaczął dotykać pierś. Moja miała ubrany sweterek i spódnicę, i gdy on dotykał jej biustu to zaczęła się prostować, wyginać...wiem, tak robi gdy zaczyna być podniecona. Swoją ręką dotknęła jego na piersi i zaczęła dociskać ...
    ... mocniej...
    
    - Podoba ci się mój biust ?
    
    - Jest zajebisty, taki duży...
    
    - Jak twój przyjaciel...
    
    Chwyciła sweterek i zdjęła. Miała ubrany piękny biustonosz, który jeszcze bardziej eksponował zalety piersi, on szybko zdjął bluzę i koszulkę, siedział teraz tylko w spodniach. Zaczęli się znowu całować, on z ręką na piersi, ona na kutasie. Te pocałunki były piękne, pełne pasji, oddania, zauroczenia i odkrywania nowego.. podnieciłem się niemiłosiernie. Oni całowali się jak kochankowie, tak delikatnie się dotykali, z taką czułością, jakby to miał być ich pierwszy seks w życiu. Nawet ja nie pamiętam takiego uczucia na początku małżeństwa. On nachylił się i zaczął rozpinać stanik, puścił i dwie piękna kule pofalowały na boki. Brodawki stały jak dzwony, a gdy zobaczył tę przekłutą to pierwszą pocałował.
    
    - Bolało ?
    
    - Nie.
    
    - Masz piękne piersi... i całował raz jedną, potem d**gą, potem obie... moja się zaśmiała...
    
    - Wstań, powiedziała...
    
    I zaczęła ściągać mu spodnie ze slipami... kutas dyndał jej przed twarzą, ale nie dotknęła go ustami. Wstała i ściągnęła spódniczkę, została w samych białych rajstopach, chyba bez majtek. Usiedli się i znowu zaczęli całować, moja targała jego włosy, on ją obejmował, nawet nie dotykał piersi, tylko się całowali. Co za piękna scena, tak inna od tamtych, od pierdolenia, bicia, gwałcenia, od analu... jakbym patrzył na dwoje w pierwszym miłosnym uniesieniu. Podniecał mnie widok jej poniżenia, jej podniecenia, ale te niewinne pocałunki ...
«1...3456»