Oprawczynie czesc II
Data: 24.05.2024,
Kategorie:
BDSM
Autor: Alan Alda
... zaczęła skręcać obie śruby, które je łączyły. Skręciła śruby tak, że jądra już nie mogły się wydostać z pułapki, ale nie dokręciła śrub do pełnego zwarcia prętów. Nicole puściła urządzenie swobodnie i jądra skazańca zadyndały sprężyście ciągnięte w dół przez ściskające mosznę pręty. Mężczyzna zawył z bólu ponownie, ale zaraz się uspokoił. Nicole podeszła do stołu i podniosła z niego zostawioną na nim płytkę z tworzywa. Wróciła do swojej ofiary i założyła płytkę od spodu jąder łącząc ją z zamontowanymi już na mosznie prętami poprzez dwie długie śruby po bokach. Teraz jądra skazańca znalazły się pomiędzy prętami i płytką.
- Zanim twoje jądra zostaną rozerwane, to będę ci musiała zadać więcej bólu – powiedziała spokojnie Nicole. - Będę skręcać i luzować zgniatacz kilka razy aby to uzyskać – wyjaśniała. - Postaram się tym urządzeniem spowodować u ciebie jak najwięcej bólu. Miażdżenie twoich jąder po tych wszystkich kopnięciach spowoduje trwałe uszkodzenia, ale w tym przypadku to właśnie zamierzam osiągnąć – zakończyła. Mężczyzna skinął głową, jakby chciał powiedzieć, że zrozumiał, chociaż nie wyglądał na szczęśliwego. W oczach miał przerażenie i jego twarz zastygła w bezruchu. Ponownie wzrosło mu tętno i próbował myśleć o wszystkim tylko nie o tym co dla niego przygotowano. Bez powodzenia. Rachel była poruszona tym, że mężczyzna przyjmował wszystko bez oporu, ale wtedy właśnie Lisa wrzuciła swój komentarz do sytuacji.
- Znosi swoją karę bardzo dobrze - stwierdziła. - Wie, ...
... że jest winny i winę mu udowodniono, zna swoją karę i znał konsekwencje czynu zanim popełnił przestępstwo. Kara jaką mu wyznaczono wynika z obowiązującego prawa. Wcześniej wyjaśniono mu szczegółowo jej przebieg. Wie, że gdyby stawiał opór to przysporzyłoby mu to tylko wielu długich, bolesnych, dodatkowych cierpień. Najgorsza z takich kar dla opornych to zostawienie ich w celi z założonym zgniataczem jąder zaciśniętym tylko częściowo. Po kilku godzinach ból jest tak ogromny, że skazańcy tracą zmysły i stają się potulni jak baranki - dodała uśmiechając się. -- - Widziałam już wielu takich po tym bardzo prostym zabiegu i zdziwiłabyś się jak byli bardzo odmienieni - mówiła nie przestając się uśmiechać. Obie kobiety zastygły w oczekiwaniu na ciąg dalszy. Oczy Rachel niemalże przywarły do ekranu gdy patrzyła, jak zgniatacz był stale dokręcany. Mężczyzna zaczął ciężko dyszeć jak tylko poczuł, że Nicole zaczęła kręcić motylkami śrub. Dyszał coraz szybciej od momentu dotknięcia płytki do spodu jego jąder, a gdy płytka dalej posuwała się do góry zaczął krzyczeć. Rachel patrzyła, jak płytka przesuwa się ku górze ściskając jądra, próbując je spłaszczyć. Miała świetny widok na ekranach dzięki zbliżeniom kamer. Nicole działała ostrożnie, aby być pewną, że spowoduje ściśnięciem maksymalny ból, ale bez rozerwania jąder przedwcześnie. Kiedy uznała, że znalazła to miejsce, to wtedy cofnęła się o dwa kroki od swojej ofiary i podziwiała swoje dzieło. Mężczyzna miał silnie napięte ciało i walczył ...