-
Prawdziwie Oswieceni Cz7
Data: 27.05.2024, Kategorie: Geje Autor: CzarodziejEmrys
... kilkadziesiąt godzin temu – nie wychodziło mu to dobrze. Pytanie skierował do Arona krzątającego się w głównym korytarzu szkoły. Chłopak poinstruowany przez Zetara próbował otworzyć drzwi wejściowe do placówki edukacyjnej, które to zatrzasnęły się na amen po tym jak przepłoszyli tajemniczych władców awatarów. Chociaż Aron bardzo się starał nie wychodziło mu łamanie zadziwiająco dobrych zabezpieczeń i od wielu dni myślał nad tym co we trójkę wspólnie zauważyli – mieli ZBYT silny popęd jak na normalnych ludzi. - Zetar sprawił się doskonale odblokowując Deusa ale ten komputer doprowadza mnie do szału. Nie umie odpowiadać na pytania, być może jest uszkodzony. Ręcznie przeszukuję bazę ale jest tego strasznie dużo. - A znalazłeś cokolwiek co łączy się z popędem? – Etan nieustannie ukradkiem masował się przez spodnie czując, że i tak wzwód szybko nie minie, nie po tym co sobie przypomniał i co widział. (Nieopodal Zetar pochylał się nad truchłem awatara Seravina prezentując przepiękne – do tego lekko rozchylone! – pośladki. Między umięśnionymi owalami biegł wąski pas lekko spoconego materiału). - No jasne. – Odpowiedział niemal natychmiast Aron. - Znalazłem dane statystyczne pobierane przez Deusa podczas stazy. Poziom testosteronu u chłopców jest poza skalą! Porównania dostarczyły rekordy archiwalne sprzed lat. Są to stare rejestry z corocznych bilansów młodzieży w naszym wieku. Przewyższamy ich pod tym względem o kilkaset miligramów na mililitr! - Zadziwiające! ...
... Możliwe, że prowadzili nad nami jakieś badania? – Etan wzdrygnął się słysząc te nowości. Zetar pobladł przerywając przeżywanie substytutu chleba i zamarł z wrażenia również podłączony pod ich linię komunikacyjną. - Podczas stazy filtrowali naszą krew odsiewając ten nadmiar aby nie uszkodził równowagi hormonalnej podając jednocześnie suplementy. Dostarczali nam dużo cynku i kwasu foliowego, selenu i witamin z grupy B było też kilka ekstraktów roślinnych o skomplikowanym składzie. Wszystko po to aby zwiększyć pobudzenie. - To bez sensu, zupełnie jakbyśmy mieli produkować testosteron… - Do rozmowy włączył się Zetar ze złością klnąc na sprawców tego chorego zamieszania. Kopnął truchło Seravina, które spadło z metalowej ławy z brzękiem. - Spokojnie. – Etan przysunął się i objął go. Chłopak aż cały drżał jakby nadal chciał niszczyć i wyładować złość. Po chwili delikatnie uwolnił się z uścisku i ruszył w stronę toalet zupełnie jawnie masując się po penisie. Etan westchnął z rezygnacją, ostatnio Deoxy przydawały się nie tylko aby uwolnić się od nadmiaru zbyt szybko produkowanego nasienia, używali ich nadzwyczaj często różnież po to aby wyładować złość i frustrację i choć na chwilę zapomnieć o wszystkim w przebłysku orgazmu. - Co się stało? – Metaliczny głos Arona z komunikatora był napięty jakby chłopak był gotowy porzucić zadanie otwarcia drzwi i pobiec im na ratunek. - Nic. Zetar poszedł na stronę… znowu. - Oo właśnie Deoxy! O nich było sporo miejsca w bazie danych. ...