Agata i Karolina na dwa baty cz. 2 [KONIEC] - Opowiadania Erotyczne

Agata i Karolina na dwa baty cz. 2 [KONIEC]

... wygramolił się z pod niej i pozwolili jej dojść do siebie, bo jeszcze przez minutę po seksie targały nią drgawki rozkoszy.

- I jak Karolinko, podobało się? - rozpoczął Piotr.

- To było coś nieziemskiego… Nigdy nie doznałam takiej rozkoszy jak przed chwilą… jeju, skąd wy macie taką wprawę? - odpowiedziała Karolina, z trudem łapiąc oddech.

- Wiesz, szybko się uczymy - powiedział Rychu i puścił jej oczko.

Gdy już ochłonęła, Rychu szybkim ruchem obrócił ją o 90 stopni oraz na bok tak, że od pasa w górę leżała na łóżku, a jej tyłeczek i nogi były poza nim.

- Czas na rundę d**gą - szepnął Rychu do ucha dziewczynie, sprzedając jej czułego klapsa.

Tym razem to Rychu zajął się jej kakaowym oczkiem, a Piotr zadowalał Karolinę klasycznie. Złączył jej nogi, gdyż chciał poczuć jak największą przyjemność. Panowie jednocześnie wsadzili swoje knagi, ale tym razem spokojnie posuwali swoją kochankę. Karolina jęczała z ekstazy, widać, że nie ma w tym wprawy i odpływa, gdy tylko dwa chuje znajdą się w jej wnętrzu. Chłopaki przyspieszyli ruchy. Wielkie piersi Karoliny falowały w rytm pchnięć i dziewczyna powoli zmierzała do krainy orgazmu. Rychu wyczuł tę chwilę i chciał jej dać coś więcej niż tylko podwójną penetrację. Wyjął knagę z jej dupki. Karolina aż podniosła głowę, bo nie wiedziała, co się zaraz stanie. Rychu włożył knagę w jej cipę i razem z Piotrem posuwali ją w ten sam otwór. Karolina zwariowała z rozkoszy. Dwie duże knagi szczelnie wypełniły jej wilgotną cipkę, ...

... posuwając ją bardzo szybko. Ruchali w taki sposób, że kiedy Piotr napierał do przodu, to Rychu razem z nim, jak zsynchronizowani. W pewnym momencie Karolina wydarła się najgłośniej jak mogła i dostała damskiego wytrysku tak, że kutasy naszych bohaterów wypadły z jej cipki jak diabeł z pudełka.

- Matko… chłopaki, co… co to było… jak dobrze… jeju… cała się trzęsę… co się stało… - próbowała wydusić z siebie Karolina.

- Nic takiego, dostałaś orgazmu i zaczęłaś squirtować – niczym profesor seksuologii stosowanej objaśnił jej Piotr.

- A to… to normalne?

- Jak jesteś bardzo podniecona i odpowiednie partie cipki są penetrowane, to kobieta może dostać squirtu - dalej objaśniał profesor Piotr.

- Ja chcę jeszcze… to było coś niesamowitego!

Karolina nie zmieniła pozycji. Piotr zaszedł ją od tyłu i gładziutko wszedł w jej tyłeczek. Rychu natomiast pokrył swojego penisa oliwką.

- Rysiu… nie musisz się smarować… moja cipka jest cała mokra - mówiła Karolina pojękując.

Rychu nic nie odpowiedział, jedynie uśmiechnął się do niej. Potem spojrzał porozumiewawczo na Piotra. Ten się trochę odsunął a Rychu zaczął powoli przysuwać kutasa do jej tyłka.

- Nie… Rysiu nie, bo mnie rozerwiesz! - błagała Karolina.

- Nie bój nic, jeszcze będziesz mi dziękować - powiedział Rychu i razem z Piotrem wsadzili penisy prosto do jej analnego otworu.

Karolina darła się niesamowicie, jakby obdzierali ją ze skóry, jednakże po czasie te krzyki były pełne podniecenia. Panowie posuwali na ...