1. Agata i Karolina na dwa baty cz. 2 [KONIEC]


    Data: 30.05.2024, Kategorie: Anal Sex grupowy Humor, Autor: PanRuchalski

    ... zmianę - jak Piotr cofał, to Rychu szedł do przodu, i tak w kółko. Dziewczyna była w innym świecie, świecie rozkoszy i pożądania, łapała się za pierś, masowała łechtaczkę. W pełni ogarnęło ją podniecenie i teraz nie było odwrotu.
    
    - O nie… znowu się zaczyna… mocniej panowie… już idzie! - wykrzyczała Karolina, a panowie przyspieszyli, ile tylko jeszcze mieli sił – aaaaaachhhhhh! - Karolina dostała mega mocnego orgazmu analnego, squirtując jeszcze mocniej niż za pierwszym razem!
    
    Panowie wyciągnęli swoje knagi z dupy dziewczyny, a Karolina leżała bezwładnie na łóżku. Mocno dyszała, trzęsła się niebotycznie, była cała czerwona.
    
    - Kurwa Rychu, ona szczytowała trzy razy, a my to co?! - powiedział zdenerwowany Piotr.
    
    - Czekaj, kurwa, zobacz jak ona wygląda po takiej zabawie, za chwilę dojdzie do siebie i dostaniesz upragniony finał - powiedział Rychu.
    
    Po kilku minutach penisy naszych bohaterów nadal stały równo i sztywno. Karolina doszła do siebie i widząc je, padła na kolana, mówiąc:
    
    - Zabraliście mnie w najlepsze miejsce na świecie, rozdziewiczyliście mnie analnie, daliście mi podwójną penetrację, a nawet zrobiliście DPP [double pussy penetration] i DAP [double anal penetration]. Takie rzeczy widziałam tylko na filmach i teraz chcę wam to wynagrodzić!
    
    Wzięła knagę Piotra do ust puszczając mu oczko, a knagę Rycha do ręki i zaczęła im na zmianę robić blowjoba i handjoba. Gdy brała do ust kutasa to patrzyła się na jego posiadacza i puszczałam mu oczko, a jej ...
    ... krwistoczerwona szminka dodatkowa potęgowała podniecenie. Gdy już czuła, że penisy obu panów zaraz eksplodują, wzięła je do buzi ssąc główki i pomagając sobie rękoma. Panowie jednocześnie wystrzelili w jej usta wydając przy tym jęk rozkoszy. Karolina połknęła wszystko uśmiechając się do naszych bohaterów.
    
    - Mmm… jaka słodka… jaka smaczna… chcę jeszcze - powiedziała Karolina i ponownie wzięła ich knagi do ust.
    
    - To był zajebisty pomysł żeby zamówić tego kotleta z ananasem i popić go sokiem z mango - wyszeptał Piotr do Rycha.
    
    - Widzisz, czasami jak mam błysk intelektu to warto mnie posłuchać. Łysy z ZZ tutaj dobrze radził.
    
    Panowie przybyli sobie żółwika jak trener Horngacher z trenerem Sobczykiem, a Karolina ustami robiła loda jak najlepsza aktorka i zdołała wycisnąć z penisów ostatnie kropelki życiodajnego, słodkiego nektaru.
    
    - Uchh… co to był za poranek… ale że mamy jeszcze trochę czasu do śniadania to pójdźmy spać - powiedziała Karolina.
    
    - Ale jak w trzy osoby? - zapytał się Rychu.
    
    - Rysiu, spokojnie się zmieścimy, teraz chcę być jak najbliżej was - ponętnie odpowiedziała Karolina.
    
    Zatem wszyscy we trójkę nago położyli się na łóżku. Piotr od ściany, Karolina pośrodku, a Rychu na skraju. Byli mocno do siebie przytuleni. Piotr czuł jej tyłeczek, a Rychu jej wielkie i nabrzmiałe piersi. Było im bardzo ciepło i miło.
    
    - Karolcia, jest jeden problem - powiedział Rychu - bo wiesz, nasze knagi ciągle stoją i to trochę irytuje, i nie mamy co z tym zrobić
    
    - Oj ...