Agata i Karolina na dwa baty cz. 2 [KONIEC] - Opowiadania Erotyczne

Agata i Karolina na dwa baty cz. 2 [KONIEC]

... Piotrem solidnie wyruchać Agatę i Karolinę, ale nie mógł dać po sobie tego poznać, więc powiedział:

- To twoja sprawka… ach ty skurwysynu! - i zaczął go gonić po kompleksie, ale w końcu obaj się zmachali i grzecznie wrócili przed stołówkę.

W ciągu pół godziny zebrała się cała klasa. Nauczycielka zauważyła, że nie ma dwóch dziewczyn - Karoliny i Agaty. Kumpelki z domku powiedziały, że ta pierwsza śpi jak zabita, a Agatę wszystko boli i nigdzie nie idzie. Wychowawczyni przyjęła to do wiadomości i wszyscy udali się zjeść śniadanie.

Po jedzeniu panowie wrócili do domku i wzięli prysznic w tej samej kolejności, co wczoraj. Tym razem obyło się bez większych kłopotów. Agata i Karolina zmartwychwstały. Ta pierwsza nic nie pamiętała z nocy poprzedniej, tylko czuła, że cipa i dupą ją boli, a na Karolinę takie dawki dopaminy zadziałały jak silny narkotyk, bowiem pamiętała, że została wyruchana na wszelkie możliwe sposoby, ale nie wie, przez kogo.

Panów bardzo zadowolił taki obrót spraw i przez resztę wyjazdu, liceum, a nawet teraz miło wspominają tamte ciepłe czerwcowe noce i dnie…