1. Ciocia Dorota. Zmiana Narracji.


    Data: 04.06.2024, Kategorie: Mamuśki Autor: Jarekx69

    ... okazała się bardziej bolesna dla nas. Owszem kasę dostałyśmy ale nie było to darmo i z przyjemnością. To znaczy przyjemność się skończyła po jakimś czasie. Panowie przestali tracić, czas. Pierwszy siedział obok Krysi, pocałował ją w rękę i położył jej dłoń ns swoim kolanie. Ja W Tym czasie flirtowałam z drugim z panów. Byliśmy już po kilku drinkach, i hamulce trochę puszczały. W torebce 10tys euro, miłe towarzystwo i czego chcieć więcej. Bujałam się w lekkim tańcu z owym panem i obserwowałam Krysię. Ręka jej towarzysza byka już głęboko pod jej spódniczką. Jeszcze się wzbraniała, opierała temu, ale jej opór słabł w miarę upływu czasu. Ja siedziałam na kolanach mojego partnera, jego jedna ręka a właściwie palce, pieściły moją pusie. Byłam tak mokra, że chciałam go już. Wstałam z fotela i uklęknęłam przed nim. Wbijałem paznokcie w jego uda aż w końcu zaczęłam rozpinać mu spodnie, klęcząc wypięta zachęcałam kamerzystę. Ale on wolał iść do Krysi. Stanął tak żeby nie przeszkadzać koledze, który za wszelką cenę, chciał się dobrać do pusi Krystyny. Prosił całował po udach rozchylał je, ale ona walczyła. Kamerzysta bez ceregieli wyjął swoją pałe i zbliżył do ust Krysi. no mała, co się patrzysz, ssij! Powiedział rozkazującym tonem. Nnnie odpowiedziała Krysia. I tu! Dostała w policzek nie mocno ale dostała. No już kurwa bierz go ! Wrzasnął do niej. Krysia wzięła go w rękę, ale nadal nie chciała, dostała drugi raz tym razem mocniej, w końcu wzięła zaczęła ssać. Mnie mój partner nie ...
    ... musiał prosić. Byłam jak suka w rui. no który mnie zerżnie, długo mam czekać. Ssałam na kolanach wypięta w rozkroku, co chwile pieściłam palcami szparkę. No mała czekaj, chwilkę. Powiedział i wstał, położył się na podłodze . Teraz poskaczesz jak żabka. Nie musiał mi powtarzać. Nadziałam się i, i skakałam jak żabka. jak masz na imię skarbie. Zapytał wreszcie. Do-to-tka! Jeeesteem mmmajaj, jaki duży jesssst A ja Eryk, ten z kamerą to Mario i ten który liże teraz to Feliks. I zaczął mnie dociskać. Ach ach yyyyych je jeee jest duuuży nieee mmmoooge już! Darłam sie. Mario, zatkaj jej pysk. Słyszałam ale nie miałam pretensji za pysk i mordę było mi super. Podszedł z kamerą i wsadził mi w usta, bez ceregieli. głębiej suko głębiej go bierz, chcesz oberwać jak twoja kumpela?! Niiiieee. Powiedziałam z pełnymi ustami. :) Dochodziły do mnie jęki Krysi, była dobrze posuwana, przez Feliksa, jęczała mówiła, że jej dobrze, i takie tam. Ja z kolei dosiadłam Eryka, ruszałam biodrami, jak wytrawna amazonka. Usłyszałam że Feliks glisno dyszy, i co raz szybciej posuwa Krysię. no już już dochodzę. Mruczał i klepał tyłek Krystyny. Noooo mała powiedział. Po czym wstał chwycił Krysię za włosy i zapakował jej chuja w usta. ssij ssij kurwa, mocno ssij. Krysia posłusznie wykonywała rozkazy. Zaleje ci ten suczy pysk. Długo to nie trwało, jak się wyprężył i. uuuuuuchrrr uuuuuu taaaak. Łykaj łykaj suko nie uroń ani kropelki. Wyjął go z jej ust, i ścisnął jej policzki no kontrolował czy połknie. Krysia połknęła ...
«12...456...»