1. Ludzie nocy


    Data: 09.06.2024, Kategorie: wampir, Lesbijki dramat, Fantazja Autor: paty_128

    ... Język zastąpiłam dwoma palcami, posuwałam ją powoli pocierając punkt G. Coraz mocniej i szybciej... Ponownie przyssałam się do jej perełki, do momentu, aż dochodziła. Wtedy już obie dłonie trzymała na mojej głowie, delikatnie dociskając. To było nawet przyjemne. Świadomość, że tak na kogoś działam... Wiła się, a ja nieustannie masowałam jej punkt G, drugą ręką głaszcząc okolice, co chwilę również zajmując się perełką. Po orgazmie chciałam przerwać, ale nie pozwoliła mi, tłumacząc, że za chwilę ponownie będzie dochodzić. Posłuchałam jej. To miłe, że dzięki mnie ktoś przeżywał orgazm wielokrotny. To naprawdę miłe.
    
    Parokrotnie jej biodra unosiły się wraz z głośniejszymi jękami, dla mnie była to forma zaszczytu. Nie wiedziałam, że czeka mnie za to nagroda. Wysunęłam z niej palce, wylizałam jej szparkę do czysta.
    
    - Dobrze było? – Zapytałam.
    
    - Tak, tak... - Usiadła, ujęła moją twarz w dłonie i pocałowała mnie namiętnie, ale krótko. – Pozwolisz, że cię wynagrodzę? – Czułam nową, świeżą falę podniecenia.
    
    - Tak, jesteś rewelacyjna. – Zaśmiała się i podczas kolejnego pocałunku ułożyła mnie na plecach, klękając między moimi nogami.
    
    Spojrzała mi w oczy, i nie odrywając wzroku, wsunęła palec. Jak się po chwili okazało, był to kciuk. Zaczęła mnie... rozciągać od wewnątrz. To był prawdziwy odlot. Masowała moją tylną i boczne ścianki pochwy okrężnymi ruchami, co dawało niesamowity efekt. Czułam jakby mrowienie, a Kate robiła to coraz mocniej. Przyznam się, nikt mnie tak ...
    ... wcześniej nie pieścił, ale to było cudowne.
    
    - Dobrze ci? – Zapytała.
    
    - Mhm, bardzo... - Ku mojemu zdziwieniu, przerwała, opuszczając moje wnętrze.
    
    Wsadziła ponownie dwa palce, jednak podobnie jak z kciukiem, skupiła się na całej pochwie. Pieściła mnie tak długo, a gdy przede mną była już ostatnia prosta do orgazmu, zmieniła ruch dłoni na taki, jakby coś przykręcała. Efekt był taki, że bardzo przyjemnie zajęła się moim punktem G. Tym razem rozdarłam kawałeczek poszewkę kołdry. Co ja na to poradzę, że Kate jest tak zajebista w łóżku... Pomyślałam z uśmiechem, gdy po wszystkim wylądowała na mnie i pocałowała mnie w szyję. Podsunęła mi palec pod usta.
    
    - Wyliż go. – Powiedziała, i tak też uczyniłam. Po tym ona oblizała drugiego.
    
    - Powtórzymy to kiedyś? – Zapytałam z uśmiechem.
    
    - Kiedy tylko będziesz miała na to ochotę, bo uwierz, ja cały czas mam... - Odpowiedziała, kładąc się przy mnie na boku, głowę podpierając dłonią, drugą zaczęła mnie głaskać po głowie i szyi. – Mówiłam ci już, że działasz na mnie podniecająco?
    
    - Nie... Ale chętnie posłucham...
    
    - I wiesz, co? Gdybym miała coś zmienić w życiu, nic bym nie zmieniła. Bo te wszystkie czynności sprawiły, że trafiłam na ciebie. Nie, przepraszam, inaczej potoczyłaby się twoja przemiana. Naprawdę nie wiedziałam, że będziesz sama w tak ważnym momencie...
    
    - Ale mnie znalazłaś i zaopiekowałaś się mną...
    
    - I tak bym cię znalazła... - Chwyciła moją dłoń i przyłożyła ją do mostka. – Choć nie bije, wiedz, że w środku ...