1. Działka


    Data: 10.06.2024, Autor: westchnienie

    ... we mnie, powoli rozpalając wszystkie zmysły. Przybliża się do mnie jeszcze bardziej i szepcze
    
    -Dzisiaj jesteś moja, rozumiesz?
    
    Jedyne na co mnie teraz stać, to jęk aprobaty. W jakimś szale docieram dłońmi do jego spodni, jest już gotowy. Wiem, że nie powinnam robić tego na jebanej działce, ale mało mnie to teraz obchodzi. W tej chwili Artur schodzi na kolana. Nie spodziewałam się tego, ale bardzo mi to pasuje. Opieram nogi na jego ramionach i rozkoszuję się uczuciem jego języka na łechtaczce. Robi to z taką czułością, że czuję, jakbym miała zaraz się rozpłynąć. Wzdycham, chcę, żeby to trwało wieczność. Zamykam oczy. Wdycham powietrze przepełnione seksem, wsłuchuję się w muzykę, która leci w oddali i przytrzymuje głowę kochanka w tym miejscu. Dochodzę szybko, niespodziewanie, ale przede wszystkim głośno. Artur wstaje, wyraźnie zadowolony z siebie. Znam to bezczelne spojrzenie, mało mu mnie. Nie musi nic mówić, opieram się o ścianę, odwrócona do niego tyłem. Wypinam się, wiem, że moje ciało wygląda zajebiście w tej pozycji. Wchodzi we mnie brutalnie, bez zbędnego pieszczenia się, ciągnąc mnie za włosy. Przyciąga do siebie z taką siłą, że prawie tracę równowagę, ale wracam do pionu.
    
    -Dlaczego jesteś tak zajebiście ciasna?
    
    Pyta, rżnąc mnie z całej siły. Uderza moje pośladki, całkowicie zatracony w tym, co robi. Jęczę, czując, jak jego kutas porusza się we mnie. Uwielbiam to, czuję, że jestem całkowicie pod jego kontrolą. W końcu wychodzi ze mnie, wiem, co to znaczy. Klękam przed nim gotowa do połyku. Liżę jego penisa, czekając na finał, aż w końcu moją buzię zalewa ciepły płyn. Słyszę, jak wzdycha, jest mu tak dobrze, czuję, jak przechodzą go skurcze.Patrząc mu prosto w oczy połykam grzecznie wszystko, po czym wstaje i poprawiam ubrania. Zdejmuję tylko majtki i wsadzam mu do kieszeni spodni.
    
    -To dla ciebie. A teraz chodź do tego sklepu, bo wszyscy się kapną, co robiliśmy.
    
    -Uwielbiam cię, naprawdę.
«123»