Terenówka
Data: 24.06.2024,
Kategorie:
kochankowie,
Romantyczne
studentka,
Autor: Ann Margaret
... niego śliniły. Zawsze gdzieś biegła, czasem nawet prosiła o możliwość wcześniejszego wyjścia z zajęć. Oczywiście się zgadzał, choć był lekko zawiedziony. Teraz miał ją tak blisko w swoich objęciach, nie może przez swoją niecierpliwość tego zmarnować. Cały czas trzymając ją w ramionach popatrzył jej w oczy i powiedział, że choć marzy o tym żeby jej dotykać od dawna, nie będzie jej zmuszał, nie chce żeby czuła się, że jest dla niego tylko zdobyczą, jedna z wielu napalonych studentek, które z chęcią pakowały mu się do łóżka. Ale Lidka już wiedziała, że nie chce tego przerywać, położyła mu palec na ustach zmuszając go żeby przestał już mówić, wzięła go za rękę i weszła do domku. Już podjęła decyzje, chciała poczuć jego dotyk, przekonać się jak to jest być dziewczyną bez zahamowań. Domek pozwalał na to, że mogli liczyć na odrobinę prywatności miał dwa pomieszczenia, jedno z aneksem kuchennym, w którym spali Marta i Marcin i drugie z łóżkiem, pokój Dominiki. Lidka wiedziała, że koleżanka już rano się spakowała i przeniosła rzeczy do chłopaka, z którym następnego dnia miała wracać do domu. Wszystko składało się idealnie, noc była nieprzewidywalna, a do wschodu słońca zostało jeszcze kilka godzin. Marek, gdy tylko zamknął za sobą drzwi zaczął ją całować, powoli bez pośpiechu, dotykał jej twarzy i szeptem mówił, że jest piękna. Lidka oddawała pocałunki, ale też bez reszty się im oddawała. Powoli rozpinała mu koszule, guzik po guziku by go dotknąć. Marek posadził ją na łóżku i ukląkł ...
... przed nią na podłodze, teraz byli równi wzrostem, poprosił żeby mu pozwoliła się dotykać. Lidka tylko skinęła głową i podała mu usta do pocałunku, Marek dotknął jej brzucha i przesunął palcami po jej nagiej skórze, zadrżała, zahaczył palcami o bluzkę i powoli ściągnął ją przez głowę. Została w samym staniku, jej pełne piersi okryte tylko białą koronką. Marek się schylił i pocałował ją w szyję, jego usta były wilgotne i takie miękkie. Zareagowała na to aż za bardzo intensywnie, poczuła, że chce jak najszybciej poznać jego dotyk, usta ręce... Marek nie spieszył się, całował jej rozpaloną skórę i był coraz bardziej śmiały. Rozpiął jej stanik i chwycił jej piersi w dłonie, westchnęła, a jej sutki stwardniały. Delikatnie drażnił brodawki żeby po chwili wziąć jedną do ust i lekko ścisnąć zębami, Lidka krzyknęła, ale złapała go za głowę i przyciągnęła do siebie. Teraz był umiejscowiony między jej udami, a jego język lizał sutek, ssał go i drażnił. Szybko zerwał z siebie koszule, chciał jak najszybciej poczuć jak ich nagie ciała się ze sobą stykają, lekko się uniósł i włożył dłonie pod jej pośladki skłaniając Lidkę tym samym do położenia się na łóżku, a sam położył się obok. Teraz mógł na nią patrzeć, dotykać jej i rozbierać ją dalej. Rozpiął jej spodnie, uniosła pupę żeby mu pomóc, ściągał z niej ubranie jednocześnie całując odsłaniającą się skórę jej nóg. Lidka nigdy wcześniej się tak nie czuła, on po prostu celebrował jej ciało, chciała żeby czas się zatrzymał i trwało to wszystko ...