1. Sasiadka w potrzebie XIX (Wyladowania)


    Data: 28.06.2024, Kategorie: Anal Autor: Adam

    ... nawet nie tłumiła głośnych krzyków, które w środku dnia z pewnością było słychać w sąsiednich mieszkaniach. Podczas kolejnego dobijania do granic jej młodej cipki, przy każdym dojechaniu do końca słyszałem głośne:„kurwa, kurwa, kurwa, tak, ja pierdolę”Na końcu zwieńczone głośnym, przeciągniętym jęknięciem, któremu towarzyszyło gwałtowne wypuszczenie całego powietrza z płuc i ta rozkoszna bezwładność jej ciała. Wyrzut endorfin spowodowany orgazmem, daje chwilowe zaćmienie, kobieta odpływa i przez krótką chwilę, jej całe napięte ciało na moment wiotczeje, traci świadomość mówiąc wprost odcina ją. Paula przez chwilę w ogóle nie reagowała, pomimo tego, że ja wcale nie zwolniłem tempa i wciąż rżnąłem jej cipkę tak samo dynamicznie. Po kilku sekundach świadomość wróciła, zacisnęła zęby, poczułem jak mięśnie jej cipki na chwilę ciasno oplotły mój członek, po czym znów całkiem się rozluźniła, a jej ciało przeszył drugi, dłuższy tym razem wstrząs któremu towarzyszyło głośnie i mocno przeciągnięte w czasie:„jaaa pierdoleee takkkk!” - znów padła bez sił, a ja czułem się jakbym rżnął gumową lalę. Zero reakcji. Na szczęście jej młody organizm szybo się regenerował, więc ta chwila zawieszenia trwała jakieś trzy, może cztery sekundy. Znów wróciła na Ziemię, ale tym razem w pośpiechu powiedziała:„czekaj, wyjdź, daj mi chwilkę” - wykonałem polecenie, wyskakując z niej. Mój kutas był cały mokry, na prześcieradle widniała całkiem spora plama. Zrobiła trzy głębokie wdechy, obróciła się na bok, ...
    ... znów odetchnęła, złapała mnie dłonią za kutasa, ruszając trzepiąc nim, spojrzała na mnie:„kurwa mać, ale się zlałam”Nie zdążyłem zareagować na te słowa, bo w Paulę momentalnie wstąpiły siły, tak jakby przebudziła się z amoku, szybkim ruchem ściągnęła całkiem majtki wraz z podartymi rajstopami, rzucając je na podłogę:„połóż się na plecach”polecenie wykonałem automatycznie jak robot, ustawiając się w zadanej przez nią pozycji. Siadła na mnie okrakiem, na odwróconego jeźdźca, tak, że nadziała się na mojego stręczącego fiuta, ale będąc tyłem do mnie, wypinała rozkoszny tyłek. Niemal natychmiast nabiła się na kutasa i zaczęła po nim skakać eksponując pośladki. Ten widok był obłędny. Paula nadziewała się na mojego penisa coraz szybciej, czułem jak po moim kutasie spływa ogromna ilość śluzu, za każdym razem jak przyśpieszała czułem jak zbliża się fala mojego orgazmu.„Tylko mi powiedz jak będziesz kończył” - zarządziła krótkoW tym momencie naśliniłem kciuk i włożyłem go ostrożnie, aczkolwiek stanowczo w jej tyłek. Zatrzymała swój galop na chwilę, jej ciało wyprężyło się natychmiast, usłyszałem tylko głośne i przeciągnięte jęknięcie, po czym znów kontynuowała szalony galop. Po dość długiej chwili, kiedy już nie byłem w stanie dłużej wstrzymywać fali rozkoszy krzyknąłem, że dochodzę. Paula zeskoczyła ze mnie, płynnym ruchem zdjęła prezerwatywę z fiuta, następnie klęknęła na łóżku wkładając sobie końcówkę kutasa w usta, drugą ręką mocno go waląc. Momentalnie wystrzeliłem jej wprost w ...