1. Kuzyn - po latach


    Data: 08.07.2024, Kategorie: Geje Tabu, Masturbacja Autor: xray51

    ... główkę, zamlaskał i mruknął półgłosem:
    
    – Ależ smaczny…
    
    I wsadził sobie go do połowy w usta. Czułem, jak jego język zaczyna zataczać kręgi wokół niego. Jednocześnie mocno go ssał. Czułem, jak mój kutas coraz bardziej nabrzmiewa i staje się coraz twardszy. W mrokach pamięci miałem obraz jego kutasa, wtedy przed wieloma laty i teraz mój penis był równie twardy i podniecony jak jego wtedy. Patrzyłem z ciekawością na jego poczynania. Jego ręka, dotychczas ściskająca go, zeszła niżej i kuzyn zaczął masować moje jądra, powodując obkurczenie się worka do granic możliwości. Ruszał głową w górę i w dół coraz głębiej wsadzając sobie moją pałkę. Czułem, jak fale podniecenia rozchodzą się po moim ciele, powodując głębszy i przyspieszony oddech. Widok jego ruszającej się głowy na moim kutasie powodował, że ta nieuchronna chwila wytrysku zbliża się szybkimi krokami. Kuzyn tymczasem d**gą ręką zaczął szybko walić swojego konia, pomrukując i sapiąc. Chciałem mu pomóc, ale jego kutas był zbyt daleko od moich rąk i nie byłem w stanie go dosięgnąć. Kuzyn widząc moje wysiłki przestał obciągać mi kutasa i powiedział:
    
    – A co ty na to, żebyśmy przenieśli się na kanapę – raz, że będzie wygodniej, a dwa, że też będziesz mógł bawić się moim… jeśli chcesz.
    
    Kiwnąłem potakująco głową i po chwili obaj zlegliśmy na kanapie w pozycji 69. Kuzyn natychmiast na powrót dossał się do niego, ja zaś miałem widok na jego kutasa i był w zasięgu mojej ręki, więc zaczął mu powoli go masować. Kuzyn stękał ...
    ... coraz głośniej, jego kutas pulsował w mojej dłoni i domyślałem się, wręcz czułem, że za chwilkę tryśnie swoim ładunkiem. Zwolniłem tempo dając mu czas na jako takie ochłonięcie jednocześnie delikatnie ugniatałem jego jądra. Kuzyn prawie szaleńczo ssał mojego, jego głowa wykonywała szybkie ruchy w przód i w tył, od czasu do czasu wyciągał go z ust, oblizywał główkę, lizał go od nasady po czubek i na powrót zaczynał ssanie.
    
    Wiele razy do tej pory różne osoby robiły mi loda, ale mój kuzyn robił profesjonalnie. Pomyślałem, że naprawdę musiał mieć w swoich ustach setki, jeśli nie tysiące kutasów, bo robił to z taką wprawą i takim zaangażowaniem jak nikt dotychczas. Oddałem się całkowicie owej przyjemności, pozwalając aby kuzyn mógł się odwdzięczać za moje nieporadne wiele lat temu próby ssania jego kutasa. Ja waliłem jego kutasa coraz to szybciej aż poczułem, jak zaczął drgać w mojej dłoni i zaczęły przebiegać przez niego fale skurczy… z czubka kutasa wystrzeliła biaława stróżka, zatoczyła łagodny łuk i opadła na jego podbrzusze, za nią d**ga i trzecia, już zdecydowanie mniejsza… jeszcze chwilę masowałem jego kutasa, wyciskając resztki spermy. Sam także, widząc to, co przed chwilą zrobiłem kuzynowi, byłem na skraju wytrzymałości. Powstrzymywałem się przed wytryskiem w jego usta, bo nie wiedziałem, jak na to zareaguje. Chyba wyczuł to, bo na chwilę przerywając obciąganie mi, mruknął „nie wstrzymuj się, bo tego chcę” i jeszcze większym zapałem zaczął dalej mi obciągać. Pozwoliłem, ...
«1...3456»