Grupowe zabawy cz. II
Data: 24.05.2019,
Kategorie:
BDSM
Autor: Chyba Nie
... śmiechem. - Co piesku, nie tego się spodziewałeś - zapytała Monika. Beata podeszła do mnie pocierając swój stojący już na baczność członek. - Tak jak mówiłam trzeba ci zatkać ten pyszczek. Wsunęła mi go do ust i zaczęła posuwać dopasowując się do rytmu Moniki. Nie miałem nigdy takich doświadczeń, ale o dziwo podnieciło mnie to jeszcze bardziej. Byłem posuwany z obu stron i zaczynałem czuć, że dochodzę. Wtedy panie przestały, a ja wydyszałem - Błagam o więcej, pani Beato proszę o wyruchanie mojej dupy, chcę poczuć w sobie pani kutasa. Panie roześmiały się i zamieniły miejscami. Poczułem zamiast twardego plastiku ciepło i wilgoć prawdziwego członka. Beata od razu nacisnęła mocno i weszła głęboko. Byłem już na to gotowy więc przyjąłem ją bez problemu. Zaczęła mocno mnie pieprzyć ściskając mnie przy okazji co jakiś czas za jądra. Czułem, że długo już nie wytrzymam. Usta miałem zajęte, gdyż Monika stanęła tyłem do mnie i pochyliła się przyciskając swoją cipkę do mojej twarzy każąc mi się lizać po obu dziurkach. Wydyszałem tylko, że zaraz dojdę za co dostałem w twarz od Moniki - Na pewno nie przed nami. Znowu zamieniły się miejscami i czułem, że członek Beaty jeszcze się powiększa tak, że czułem, dławienie. Zwolniła ruchy i poczułem potężny wytrysk prosto w moje usta. Zamknęła mi je dłonią zmuszając do przełknięcia wszystkiego. Byłem już półprzytomny z podniecenia. Monika wyszła ze mnie i odpięła mi ręce i nogi. ...
... Zaprowadziła mnie do łóżka przy którym kazała mi się położyć jak na samym początku. Teraz jednak usiadła mi na twarzy przodem w kierunku moich nóg. Przy pomocy Beaty ściągnęły moje nogi za moją głowę a plecy podparły wielkimi poduszkami z łóżka. Beata wzięła pejcz Moniki i zaczęła smagać mnie po mojej wypiętej dziurce i jądrach. Monika Dyszała już ciężko podskakując na mojej twarzy i każąc mi wysunąć jak najdalej język. Złapała za mojego członka i zaczęła mocno posuwać go ręką odbijając jednocześnie do góry moje jądra. Po chwili z głośnym krzykiem doszła zaciskając mi uda na głowie. Znowu straciłem oddech na chwilę, ale poczułem, że zalewa mnie fala gorąca. Monika też musiała wyczuć, że jestem już blisko, bo zeszła z mojej twarzy i przyspieszyła ruchy. Beata odłożyła pejcz i nacisnęła na mój tyłek zbliżając go do mojej głowy. Monika krzyknęła - otwieraj usta i język na wierzch. Na pewno lubisz tak kończyć na czyjąś twarz - zaśmiała się. Poczułem gigantyczną falę rozkoszy, a następnie falę mojego wytrysku lądującego w moich ustach i na twarzy. Beata usiadła na łóżku i stopami zgarnęła wszystko z twarzy wkładając mi je następnie do ust. Po tym opadliśmy wszyscy ciężko oddychając. Po dłuższej chwili rozeszliśmy się do łazienek spotykając ponownie w holu. Tam otrzymałem swoją zapłatę, a Monika z Beatą zapytały czy zechcę jeszcze kiedyś wpaść. Nie namyślając się długo odpowiedziałem - tak, moje panie, błagam o kolejne szkolenie ;)