1. Agnieszka i jej mężczyźni (V)


    Data: 24.07.2024, Kategorie: Incest pissing, seks Analny, Autor: AgaFM

    ... Ja mam na ósmą dopiero… kupa czasu…
    
    - Będziesz sobie tak walił aż się spuścisz?
    
    - Nie… z tym poczekam aż wpadnę na obiad…
    
    - Wiesz, że szansa na to, że znajdę dla ciebie chwilkę może być mała… a nawet jeśli, to na bank nie zdążysz dojść…
    
    - Myślę, że coś wykombinujesz… – przyznał ze spokojem. – Nie odmówisz sobie gorącego wytrysku…
    
    - Wiesz… to, że ty nie jesteś sobie w stanie mojej cipy odmówić… nie znaczy zaraz, że ja też… i myślę, że spokojnie wytrzymam do wieczora…
    
    - Ale co to za frajda… kolejny wytrysk w domu, w łóżku, czy gdzieś tam…
    
    - A to już wytrysk w siostrę nie sprawia ci frajdy?
    
    - Sprawia… ej, zaraz… w siostrę? A czemu nie, na siostrę?
    
    - No nie wiem… może mam ochotę, żebyś doszedł we mnie? – odparła słodko się uśmiechając.
    
    - Teraz już tym bardziej muszę to zrobić u ciebie w pracy… – odrzekł totalnie nakręcony.
    
    - Felek… weź ty pomyśl… chcesz mnie zerżnąć u mnie w pracy i jeszcze spuścić mi się w cipę? - streściła pokrótce plan brata.
    
    - No tak… już raz to zrobiłem… – odparł wzruszając ramionami.
    
    - Owszem… i było bardzo fajnie… ale to spuszczanie się… to lepiej sobie odpuść… – stwierdziła mając poważne obawy. Nie wyobrażała sobie tego jakby brat mógł zalać ją w jej biurze. Żeby później dojść do toalety musiałaby przejść przez pół restauracji wypełniona jego spermą. Brzmiało to bardzo podniecająco, ale w rzeczywistości wiązało się z olbrzymim ryzykiem. Już sam seks z Felkiem się z nim wiązał. Aga doskonale pamiętała jak szybko ...
    ... biło jej serce gdy ostatnim razem brat pieprzył ją tam w dupę. Ale z drugiej strony, to właśnie dlatego nie zapomni tamtego dnia do końca życia. Gdyby teraz poszli o krok dalej i odbyli kolejny stosunek tym razem zakończony wytryskiem mogliby przyćmić tamten dzień.
    
    - Ale ja nie chcę go sobie odpuszczać… – odparł znowu zachodząc siostrę od tyłu.
    
    - Nie… już nie… – odrzekła myśląc, że znowu chce ją przelecieć.
    
    - Spokojnie… nie chcę cię brać… – odparł kładąc ręce na jej piersiach. – Nie teraz… chcę cię wziąć później… przy tamtym biurku… wejść w twój wypięty tyłeczek… i zerżnąć cię pod nosami tych wszystkich ludzi… – szeptał jej do ucha i oboje sobie tą chwilę wyobrażali.
    
    - Łatwo ci mówić ej… to nie u ciebie mamy to robić…
    
    - Też możemy… chętnie przelecę się pod nosami kumpli który będą się na ciebie spuszczać jak banda psów kiedy tylko cię zobaczą…
    
    - Heheh… ciekawe co by powiedzieli gdyby się dowiedzieli, że posuwa mnie własny braciszek…
    
    - Pewnie by mi zazdrościli…
    
    - Na bank… i żadnemu by ten fakt nie przeszkadzał…
    
    - Wątpię… każdy z nich gdyby miał taką siostrę, pewnie chciałby ją przelecieć…
    
    - No nie wiem… wielu ma siostry które są fajnymi laskami, ale nie ruchają ich po kątach tak jak ty mnie… w ogóle im to pewnie nawet do głów nie przychodzi… uprawiać seks z własną siostrą, przecież to takie zboczeństwo… – odparła łapiąc jednocześnie Felka za kutasa.
    
    - Zboczeństwo, które tak uwielbiasz… – dodał ściskając piersi jeszcze mocniej. – Po za tym, nawet ...