1. Powieść romantyczna Dominika


    Data: 25.07.2024, Kategorie: Geje Autor: Dominik

    ... i zlew, a przy trzeciej ścianie z oknem stał duży, kwadratowy stół z czterema krzesłami. Kuchnia połączona jest z niewielkim salonem, w którym to siedziała mama spoglądając co chwilę na telewizyjny ekran. Gdy mnie zobaczyła, od razu zerwała się na równe nogi i sfrustrowana pędem wpadła do kuchni.
    
    - No gdzieś ty był Dominik?! Obiad stygnie a ja czekam na Ciebie, martwiąc się, że złapie Cię burza! Zobaczysz, będziesz jutro płakał! A ja plecków nie będę Ci smarować kremikiem! O nieeeee, zapomnij! – na jej twarzy było widać grymas, ale po chwili nie wytrzymała i puściła mi oczko dziwnie się uśmiechając, co mnie trochę zbiło z tropu – Jak tam Tosia? Stęskniła się pewnie za Tobą… Nie widziała Cię ponad miesiąc!
    
    Mama nie wiedziała jeszcze, że wolę chłopców, stąd też jej aluzja dotycząca Tośki.
    
    - Mamo… - odpowiedziałem zażenowany tą całą sytuacją – Tyle razy Ci tłumaczyłem, że mnie i Tośkę nic, ale to kompletnie nic nie łączy poza przyjaźnią. Owszem, kochamy się, ale jak brat z siostrą. Nic więcej. – Zdawałem sobie sprawę, że mój krótki wywód na temat naszej wspólnej więzi nic nie pomoże, bo mama jak to mama….wie najlepiej.
    
    Umyłem dokładnie dłonie i zasiadłem do stołu. Mama przygotowała mi kotlety mielone z buraczkami. Dobrze wie, że to moje ulubione danie, a zważywszy na to, że ostatnio spędziłem trochę czasu poza Polską, postanowiła zrobić polski, tradycyjny posiłek. Nie ukrywam, że trafiła w me gusta!
    
    Po obiedzie szybko popędziłem do swojego pokoju, wypakowałem ...
    ... resztę rzeczy z walizki i poszedłem pod prysznic. Dopiero po zdjęciu bokserek zauważyłem, jak bardzo moje ciało zostało poparzone przez słońce. Wiedziałem, że kolejne dni z tego powodu nie będą łatwe do przeżycia. Z drugiej strony byłem bardzo zadowolony, że nie wyglądam – jak to powiedziała Tośka – jak trup.
    
    Wieczorem, gdy już leżałem w łóżku, zastanawiałem się jak to będzie na studiach. Mimo że ukończyłem wraz z Tośką liceum o profilu muzycznym, nie chciałem dalej kształcić się w tym kierunku, dlatego wybrałem fizjoterapię. Zdawałem sobie sprawę, że nie będzie łatwo, ale wiedziałem też, że nic nie jest za darmo i aby cokolwiek osiągnąć w życiu, trzeba się napracować. Moje rozmyślania trwały jeszcze kolejną godzinę, kiedy to mój telefon zawibrował. Przestraszyłem się. Niebieska dioda sugerowała mi, że Facebook chce mi coś przekazać. Odblokowałem telefon wpisując czterocyfrowe hasło. Na ekranie ukazała mi się wiadomość od Tośki. Otworzyłem. Moim oczom ukazało się zdjęcie mojej przyjaciółki ze spaloną twarzą i załzawionymi oczami wraz z podpisem:
    
    ”Ostatni raz byłam tak głupia!!!” Nie mogłem powstrzymać się o śmiechu, ale gdy zerwałem się gwałtownie z łóżka, tak samo szybko powróciłem do wcześniejszej pozycji. Przypomniałem sobie, że moje ciało wcale nie wygląda lepiej… Spojrzałem na brzuch. Był tak czerwony, że za pewne wyglądałem jak rak lub inne stworzenie tego koloru. Jedyne co czułem to niesamowite pieczenie i ból. Szybko odpowiedziałem Tośce:
    
    ”Zabije Cię za ten ...