1. Przygoda z Kuzynka i Kuzynem


    Data: 04.08.2024, Kategorie: Nastolatki Autor: Dagmara

    ... jako dzieci, często kąpaliśmy się nago, jednak od jakiś trzech lat już tego nie robiliśmy. Lekko speszona ich odwagą zsunęłam mokre majteczki, zrzuciłam przez głowę sukienkę, po czym wskoczyłam do zimnej wody. W wodzi, zupełnie zapomniałam o wstydzie. Bawiliśmy się jak za dawnych lat, a gdy zmęczenie dało o sobie znać, wyszliśmy na brzeg. Wycierając się ręcznikiem, zaczęłam przyglądać się ich nagim ciałom. Gosia wyrosła na zgrabną dziewczynę. Miała smukłą figurę, średniej wielkości krągły biust i śliczne jędrne pośladki. Podobał mi się jej gesty, równo przystrzyżony trójkącik czarnych włosków między udami. Antek miał podobnie szczupłą figurę jak siostra. Tu jednak kończyło się podobieństwo. Był ładnie umięśniony. Przyglądałam się właśnie jego całkiem sporemu członkowi, gdy zdałam sobie sprawę, że sam jestem uważnie obserwowana. Oboje patrzyli z ciekawością na moje ciało. Odruchowo chciałam się zasłonić ręcznikiem.
    
    – Masz śliczne ciało.
    
    Usłyszałam od Gosi. Zamarłam w pół ruchu. Podeszła do mnie. Dłonią delikatnie musnęła policzek, a moje ciało przebiegł dreszcz. Jej palec powoli przesuwał się po szyi ku lewej piesi. Czułam jej dotyk, opuszki palców przesuwające się na aureolę, dotykające brodawki. To było tak przyjemne, że nawet strach, jaki odczuwałam, nie był w stanie stłumić podniecenia. Stała tak blisko, że czułam dotyk jej piersi na swoich. Pierwszy pocałunek był równie niewinny, jak i grzeszny. Jej ust na moim policzku. Zamknęłam oczy, a ona musnęła wargami ...
    ... moje. Rozchyliłam usta. Język delikatnie wsuną się między moje zęby. Czułam iskry na skórze, gdy Antek przesunął palcami po moich plecach.
    
    – Masz taką delikatną skórę.
    
    Wyszeptał, a ja o mało co nie zemdlałam w eksplozji budzących się emocji. Odwzajemniałam pocałunki Gosi. Jej dłoń przesunęła się z biodra na moje podbrzusze. Poczułam palce, wsuwające się w moje blond loczki. Drżałam. Wtulony w plecy Antek delikatnie ważył dłońmi piersi. Zdawałam sobie sprawę z jego podniecenia. Uwieziony między pośladkami a jego podbrzuszem członek był twardy jak skała. Pocałunki były równie rozkoszne, jak bawiące się moimi intymnymi włoskami palce. Poczułam na dłoni dłoń Gosi. Moja kuzynka delikatnie nakierowała moje palce na swoje podbrzusze. Całując, pieściłyśmy się nawzajem palcami. Dyszałam, nie mogąc opanować podniecenie, gdy jej usta oderwały się od moich. Wciąż pieszcząc moją cipkę, pocałowała brodawkę. Antek, mocno napierający członkiem na moje pośladki, podtrzymywał mnie, obejmując piesi. Gosia całowała dłuższą chwilę sterczące sutki, po czym klękając przede mną, wtuliła nosek w moje łono. Dotyku jej palców i ust nie dało się porównać, do niczego, czego doświadczyłam do tej pory. Ani masturbacja, ani petting z kolegą, nie były nawet w połowie tak przyjemne, jak to, czego właśnie doświadczałam. Stałam na lekko rozchylonych nogach, a Gosia obejmując dłońmi pośladki, lizała moją myszkę. Na szyi czułam pocałunki Antka. Przechyliwszy w bok głowę, ofiarowałam mu usta, a on skorzystał z ...
«1...3456»